To ja tak w trzech tematach na raz:
1. (Modny) Rozumiem że ryzyko wyblakłych postaci itd. dotyczy Galaktowej wersji Ku Wieczności? Akurat jego nie kupiłem bo nie byłem pewny czy gra mnie na tyle wciągnie. Już wiem że wciągnęła więc pytanie brzmi czy problem dotyczy 100% pudełek czy ktoś jednak ma normalnie?
2. (wrażenia) Miałem wczoraj "świetną" partię w Bestię. Jak na razie to najbardziej emocjonujący scenariusz.
Przed ostatecznym wyzwaniem miałem sporego pecha który na pewno wryje mi się w pamięć z tej gry. Zapieczętowalem pole rozstawiania i rozswietlilem pole rozdziału. Było na drugim końcu mapy, daleko za ścianą a obok był drugi spawn point. Wszyscy wrogowie wychodzili tam. Na szczęście miałem kartę teleportu do pola wydarzeń więc dałem radę wbić się niedaleko. Prawie wszyscy byli eteryczni a mogłem i walnąć tylko po wydaniu esencji (tak wyszło). Wreszcie dotarłem ostatnim krokiem pod pole rozdziału. I wtedy odpaliła się groza "potwory niszczą sąsiadujące pole akcji"!! I rozdział przepadł. Zacząłem się przebijać na inny kafel i wypadła groza która odbudowała zniszczonego spawna a potem pojawił się tam jakiś mocny potwór siejący 3 czarnymi na cały kafel.
Jakoś dotarłem na do kolejnego pola rozdziału (a blisko nie było). W międzyczasie naroiło się kilka nowych potworów i znów podeszły blisko. Odpaliłem rozdział , ustawilem wyjście parę pół dalej i to co tam zobaczyłem sprawiło się zagotowalem
. Z rozstawienia potworów i ich cech wynikało że jestem zablokowany 3 pola od wyjścia. Blokował ten eteryczny Yithnianin co po śmierci przywołuje kolejnego. Musiałem się wycofać i zapierdzielać z 20 pól dookoła pewnej zamkniętej sekcji,
. Drugi żołnierz rozwalił trochę potworów i uciekł. Dotarcie do wyjścia z drugiej strony to był niezły wyścig z czasem. Co więcej jeden z potworów znów stanął mi na drodze na samym wyjściu. Ma szczęście nie był eteryczny... I po paru strzałach uciekłem. Długo będę pamiętał tą partię i takie przeżycia są dla mnie ważniejsze od wyblakłego żetonu.
3. (Strategia). Przede mną wyzwanie Bestii. Znów świetnie zaprojektowana minigra. Zostawiłem na stole bo nie chciałem przed północą już myśleć. Jak myślicie