W imieniu swoim i wszystkich organizatorów serdecznie zapraszam na wrocławski konwent CoolKon III.
Trzecia edycja imprezy odbędzie się 2-4 marca 2007 roku w szkole na ulicy Tęczowej 60 we Wrocławiu (samo centrum). Dla tych którzy nie słyszeli o konwencie - jest to impreza miłośników gier i fanatstyki: dużo rpg, dużo planszówek, karcianek, ale także i sporo prelekcji około-fantastycznych.
Więcej znaleźć można na stronie: http://www.CoolKon.rpg.pl/3ed/
Pozdrawiam i Zapraszam!
[Wrocław] Konwent CoolKon III
Ustaliliśmy już cenę CoolKonu. W tym roku w zwiazku z większymi wydatkami związanymi ze szkołą wynieśie ona 30 zł za 3 dni konwentu. Ceny dniówek wyniosą: piątek 10zł, sobota 20/15/10 zł (w zależności od godziny wejścia), niedziela 10 zł. Pozostawiliśmy opcję "Nocnyego Marka" - czyli przebywania na dniówce przez noc do 8:00 rano za dodatkowe 5 zł. Nadal obowiązują zniżki za odległość od 5 zł (>300km) do pełnej refundacji (>700km).
Całość oferty:
http://www.coolkon.rpg.pl/3ed/?w=a&id=76
Całość oferty:
http://www.coolkon.rpg.pl/3ed/?w=a&id=76
Oficjalnie ruszamy z kompletowaniem programu na CoolKon III. Wszystkich zainteresowanych prosimy o kontakt na adres program@coolkon.rpg.pl. Jak zwykle od zgaszajcych oczekujemy krtkiego opisu przygotowywanych punktw programu, ramowego konspektu i dokadnych danych kontaktowych do prowadzcych.
Czego potrzebujemy? Interesuj nas przede wszystkim prelekcje popularno naukowe, historyczne i pseudohistoryczne oraz zwizane z grami planszowymi, karciankami i fantastyk; grami fabularnymi, literatur, filmem, komiksem, mang, anime, itp. Mile widziane s take dyskusje, warsztaty, prezentacje, turnieje, itd.
Czego potrzebujemy? Interesuj nas przede wszystkim prelekcje popularno naukowe, historyczne i pseudohistoryczne oraz zwizane z grami planszowymi, karciankami i fantastyk; grami fabularnymi, literatur, filmem, komiksem, mang, anime, itp. Mile widziane s take dyskusje, warsztaty, prezentacje, turnieje, itd.
-
Browarion
- Posty: 2374
- Rejestracja: 12 kwie 2005, 14:52
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 19 times
- Been thanked: 2 times
Ha, to ja się włącze "na krótko" (wiecej czasu rezerwuje na opisanie swych przygód we Wrocku w Gumowej).
Pojawiły się słuchy
że uda mi się przybyć do Wrocławia w najbliższy weekend.
Jeżeli by tak się stało oczywiście aktywnie włączę się w Games Room... co oznacza również, że jakby co mogę z lekka pomóc
POzdro
Pojawiły się słuchy
że uda mi się przybyć do Wrocławia w najbliższy weekend.Jeżeli by tak się stało oczywiście aktywnie włączę się w Games Room... co oznacza również, że jakby co mogę z lekka pomóc
POzdro
niby stary koń, a jednak z ogromnym sentymentem do zabaw i uciech wszelakich
Browarion, mam niestety wrażenie, że w tym GR będzie wiało nudą, ponieważ w jedyn będzie i MiM i "nasze" gry 
Poza tym nie wiadomo nawet kto organizuje GR, próbowałem dowiedzieć się na forum, ale odpowiedzi konkretnej nie dostałem Bard, Ogryn może, nie mam pojęcia w każdym razie. Tak czy inaczej, mam nadzieję, że spora grupka z Gumowej przybędzie, a jeżeli Tobie uda się przyjechać to już w ogóle będzie świetnie 
Poza tym nie wiadomo nawet kto organizuje GR, próbowałem dowiedzieć się na forum, ale odpowiedzi konkretnej nie dostałem Bard, Ogryn może, nie mam pojęcia w każdym razie. Tak czy inaczej, mam nadzieję, że spora grupka z Gumowej przybędzie, a jeżeli Tobie uda się przyjechać to już w ogóle będzie świetnie -
Browarion
- Posty: 2374
- Rejestracja: 12 kwie 2005, 14:52
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 19 times
- Been thanked: 2 times
Ha, to nie GR jest ważny, tylko towarzystwo... w końcu gry możemy zabrać własne 
Magma - musze przyznać że zaczyna mi entuzjazm opadać... w piątek rano mam spotkanie służbowe i coraz czarniej widzę perspektywy przyjazdu.
Ale poddawać się nie zamierzam 
W każdym razie sprawa jeszcze w toku...
Magma - musze przyznać że zaczyna mi entuzjazm opadać... w piątek rano mam spotkanie służbowe i coraz czarniej widzę perspektywy przyjazdu.
Ale poddawać się nie zamierzam
W każdym razie sprawa jeszcze w toku...
niby stary koń, a jednak z ogromnym sentymentem do zabaw i uciech wszelakich
Racja, racja - towarzystwo najważniejsze, a z nami napewno dobrej zabawy nie zabraknie Ahh .. Ta skromność 
Tak czy inaczej, ja napewno wezmę ze sobą większość swoich gier. Z racji, że z miejsca odbywania się konwentu do domu mam 3 minuty drogi, to nawet jak czegoś nie wezmę, po 6 minutach już będzie na stole
Ahh .. Ta skromność Tak czy inaczej, ja napewno wezmę ze sobą większość swoich gier. Z racji, że z miejsca odbywania się konwentu do domu mam 3 minuty drogi, to nawet jak czegoś nie wezmę, po 6 minutach już będzie na stole A spróbuj tylko ..Browarion pisze: Ale poddawać się nie zamierzam
Rozumiem, ale od piatku rano, do niedzieli czasu dużo. Także mam nadzieję, że jeżeli uda Ci się coś wymyślić, to się pojawiszBrowarion pisze:W każdym razie sprawa jeszcze w toku...
Hejka!!!
Coolkon jutro juz jest, z tego co mi wiadomo bedzie nas kilka sztuk z "gumowej ekipy". Fajnie byloby wiedziec, czy pojawia sie jeszcze jakies osoby z miast badz ekip innych- wieksze towarzystwo=wiecej funu.
Co do Games Room'u: wydaje mi sie, ze glownie beda tam gry konwentowiczow, bo Coolkonowe forum milczy, na stronce zadnych informacji nie ma. W sumie dziwna sprawa, bo z tego co mi wiadomo, Games Roomy zawsze przyciagaja troche osob. Ale dosc narzekania, do zobaczenia jutro.
Pozdrawiam
Coolkon jutro juz jest, z tego co mi wiadomo bedzie nas kilka sztuk z "gumowej ekipy". Fajnie byloby wiedziec, czy pojawia sie jeszcze jakies osoby z miast badz ekip innych- wieksze towarzystwo=wiecej funu.
Co do Games Room'u: wydaje mi sie, ze glownie beda tam gry konwentowiczow, bo Coolkonowe forum milczy, na stronce zadnych informacji nie ma. W sumie dziwna sprawa, bo z tego co mi wiadomo, Games Roomy zawsze przyciagaja troche osob. Ale dosc narzekania, do zobaczenia jutro.
Pozdrawiam
Maksiu, to nie narzekanie, ale brutalna prawda. Niestety planszówki na CoolKonie leżą. Jak pytałem organizatorów o szczegóły GR dostałem mniej więcej taką odpowiedź : "Bedzie GR z MiM i do niego będą dołączone inne planszówki". Jak zapytałem kto to organiusuje/prowadzi, odpowiedź wyglądała tak : "No jeszcze nikt się nie zgłosił (nie licząc maniaków MiM), ale jak masz jakis pomysł napisz maila". No sorry .. Podejrzewam, że to właśnie "gumowa ekipa" przyniesie najwięcej (gumowych ) planszówek Jutro się wszystko okaże
) planszówek Jutro się wszystko okaże -
Piotr-Solo7th
- Posty: 35
- Rejestracja: 03 lis 2006, 13:25
OK, to tak.
Po pierwsze dziękuję ludziom z Wrocławia, którzy przynieśli swoje własne planszówki. Gdyby nie Wy, w piątek pewniakiem, nudziłbym sie straszliwie. Świetna ekipa i do żartów, do Jungla, do Spadamy i do poważniejszych gier (chociaż przy Tampusie o 5 nas ranem to ja zasypiałem ). Wielki plus dla Was. Przy kolejnym spotkaniu macie u mnie piwo!
Po drugie, wielki minus dla CoolKonu i dla Orgów. Nie było Games Roomu. W tych czasach, kiedy games roomy są organizowane na salach gimnastycznych, gdzie podczas konwentów potrafią zapewnić rozrywkę dziesiątkom ludzi, games room to wręcz obowiązek na konwencie. To pierwszy (choć nie ostatni) i najważniejszy minus tegorocznego CoolKonu. Do tego, w piątek wieczorem, gdy graliśmy w tym prowizorycznym games roomie w Jungle Speeda, jakiś pan grzecznie nas wyprosił bo musiał zamknąć salę. No bez przesady. Games Room to miejsce, które powinno działać przez 24 godziny na dobę, gdyż zapewnia krótką i dłuższą rozrywkę w przerwach pomiędzy prelekcjami, ludzie lubią spotykać się przy planszy i porozmawiać.
Borys
Po pierwsze dziękuję ludziom z Wrocławia, którzy przynieśli swoje własne planszówki. Gdyby nie Wy, w piątek pewniakiem, nudziłbym sie straszliwie. Świetna ekipa i do żartów, do Jungla, do Spadamy i do poważniejszych gier (chociaż przy Tampusie o 5 nas ranem to ja zasypiałem
). Wielki plus dla Was. Przy kolejnym spotkaniu macie u mnie piwo!Po drugie, wielki minus dla CoolKonu i dla Orgów. Nie było Games Roomu. W tych czasach, kiedy games roomy są organizowane na salach gimnastycznych, gdzie podczas konwentów potrafią zapewnić rozrywkę dziesiątkom ludzi, games room to wręcz obowiązek na konwencie. To pierwszy (choć nie ostatni) i najważniejszy minus tegorocznego CoolKonu. Do tego, w piątek wieczorem, gdy graliśmy w tym prowizorycznym games roomie w Jungle Speeda, jakiś pan grzecznie nas wyprosił bo musiał zamknąć salę. No bez przesady. Games Room to miejsce, które powinno działać przez 24 godziny na dobę, gdyż zapewnia krótką i dłuższą rozrywkę w przerwach pomiędzy prelekcjami, ludzie lubią spotykać się przy planszy i porozmawiać.
Borys
Jak żeś mniejszy, musisz być cwańszy!
Ja Was wyprosiłem i już na polterze napisałem czemu
1) nie mogłem zostać na CK w tym czasie i Was nie znałem. jako że odpowiadam zarówno za osoby przebywające w sali, którą orgowie mi powierzyli jak i za całe mienie zjadujące się w niej, nie mogłem dopuścić by bez mojej obecności ktoś przebywał w tej sali.
Przykro mi że tak się stało, ale wolę mieć pretensje do siebie a nie do kogoś kogo nawet nie znam, a nie miałem nikogo do pozostawienia przy Was.
Drugiej nocy zostawiłem Wam salę, bo w trakcie dnia ustaliliśmy zasady tego jak korzystacie z GR gdy mnie nie ma - pierwszej nocy nie było czasu na to bo musiałem iść 'na cito'.
2) nikt, nigdzie nie napisał że GR będzie otwarty 24h - zwłaszcza że GR "Magią i Mieczem" nigdy nie był czynny 24h podczas 1 i 2 ed. CK
Głownie dlatego że został stworzony do Turnieju MiM i dla starszych gier.
Wniosek: Nataniel przyjeżdżaj ze swymi grami sam chetnie sie naucze czegos nowego i moze kupie do swojej skromnej kolekcji.
Pozdrawiam
1) nie mogłem zostać na CK w tym czasie i Was nie znałem. jako że odpowiadam zarówno za osoby przebywające w sali, którą orgowie mi powierzyli jak i za całe mienie zjadujące się w niej, nie mogłem dopuścić by bez mojej obecności ktoś przebywał w tej sali.
Przykro mi że tak się stało, ale wolę mieć pretensje do siebie a nie do kogoś kogo nawet nie znam, a nie miałem nikogo do pozostawienia przy Was.
Drugiej nocy zostawiłem Wam salę, bo w trakcie dnia ustaliliśmy zasady tego jak korzystacie z GR gdy mnie nie ma - pierwszej nocy nie było czasu na to bo musiałem iść 'na cito'.
2) nikt, nigdzie nie napisał że GR będzie otwarty 24h - zwłaszcza że GR "Magią i Mieczem" nigdy nie był czynny 24h podczas 1 i 2 ed. CK
Głownie dlatego że został stworzony do Turnieju MiM i dla starszych gier.
Wniosek: Nataniel przyjeżdżaj ze swymi grami
sam chetnie sie naucze czegos nowego i moze kupie do swojej skromnej kolekcji.Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 05 mar 2007, 01:04 przez Oley, łącznie zmieniany 1 raz.
no niby GR powinien być czynny 24h no ale jak gospodarz musi zamknąć to sie nie ma co burzyć. W Gliwicach raz byłem i salę gimnastyczną zamykali na noc, cały ogramniasty games room.
Nie ma sie co nederwowac
A tak BTW dzięki wszystkim za spędzone mile chwile nad planszoofkami
("ryzykowy" bitewniak do opracowania). Będę prawdopodobnie na ConStarze, mam nadzieje że znajde pare maniaków planszówek
pozdro
Zaurak
Nie ma sie co nederwowac
A tak BTW dzięki wszystkim za spędzone mile chwile nad planszoofkami
("ryzykowy" bitewniak do opracowania
). Będę prawdopodobnie na ConStarze, mam nadzieje że znajde pare maniaków planszówek pozdro
Zaurak
Póki co dwa słówka, bo przygotowuję się do napisania dłuższej relacji, która powinna się ukazać jutro. Oley na pierwszym CoolKoniebyły dwa GR. Jeden organizowany przez Rebel'a, a drugi MiM Owszem, ten Rebelowski nie był otwarty 24h, jednak nie dziwię się, że Nataniel z ekipą, chcieli się wyspać po kilku godzinnej podróży. Ja osobiście uważam, że GR powinien być otwarty 24h i prowadzony na zmiany, jeżeli niektórzy chcą się wyspać Tak czy inaczej, ja bawiłem się świetnie. Niestety muszę zaznaczyć (takie są fakty), że gdyby nie nasze 3 wielkie torby gier, w GR nie było by poprostu w co grać. Nie zmienia to faktu, że poznałem sporo wspaniałych ludzi, których serdecznie pozdrawiam. Napewno za rok, ekipa z Gumowej także pojawi się na CoolKonie na 40 godzinnej sesji planszówek
Pozdrawiam
Owszem, ten Rebelowski nie był otwarty 24h, jednak nie dziwię się, że Nataniel z ekipą, chcieli się wyspać po kilku godzinnej podróży. Ja osobiście uważam, że GR powinien być otwarty 24h i prowadzony na zmiany, jeżeli niektórzy chcą się wyspać Tak czy inaczej, ja bawiłem się świetnie. Niestety muszę zaznaczyć (takie są fakty), że gdyby nie nasze 3 wielkie torby gier, w GR nie było by poprostu w co grać. Nie zmienia to faktu, że poznałem sporo wspaniałych ludzi, których serdecznie pozdrawiam. Napewno za rok, ekipa z Gumowej także pojawi się na CoolKonie na 40 godzinnej sesji planszówek Pozdrawiam
No to moje trzy grosze:
grosz pierwszy: fakt, brakowalo GR i bylem zawiedziony, jednak nikt z orgow nie zapowiadal wczesniej, ze na terenie konwentu pojawi sie gralnia czynna 24 na dobe. Czyli w sumie przyczepic sie nie mozem- byl to konwent bardziej nastawiony na erpegi.
grosz drugi: sprawa zamkniecia gralni- na poczatku bylem zniesmaczony, jednak korytarz wcale nie byl gorszy od sali, w ktorej gralismy wczesniej. Bardzo fajnie zachowal sie Oley (tu wielki szacun), zostawiajac nam GR czynny na cala noc w drugim dniu konwentu. Dzieki rowniez Guralowi- za to, ze chcialo Ci sie nas pilnowac i za fajna partie Banga.
grosz trzeci: http://s161.photobucket.com/albums/t216/steadykier - mala foto kronika naszego coolkonowego grania.
Ogolnie konwent na plus, bawilismy sie przednio i fajnie bylo poznac pare osob ze "srodowiska"
Pzdr
grosz pierwszy: fakt, brakowalo GR i bylem zawiedziony, jednak nikt z orgow nie zapowiadal wczesniej, ze na terenie konwentu pojawi sie gralnia czynna 24 na dobe. Czyli w sumie przyczepic sie nie mozem- byl to konwent bardziej nastawiony na erpegi.
grosz drugi: sprawa zamkniecia gralni- na poczatku bylem zniesmaczony, jednak korytarz wcale nie byl gorszy od sali, w ktorej gralismy wczesniej. Bardzo fajnie zachowal sie Oley (tu wielki szacun), zostawiajac nam GR czynny na cala noc w drugim dniu konwentu. Dzieki rowniez Guralowi- za to, ze chcialo Ci sie nas pilnowac i za fajna partie Banga.
grosz trzeci: http://s161.photobucket.com/albums/t216/steadykier - mala foto kronika naszego coolkonowego grania.
Ogolnie konwent na plus, bawilismy sie przednio i fajnie bylo poznac pare osob ze "srodowiska"
Pzdr
-
Nataniel
- Administrator
- Posty: 5293
- Rejestracja: 03 cze 2004, 20:46
- Lokalizacja: Gdańsk Osowa
- Been thanked: 6 times
- Kontakt:
A popilnujesz mi dziecka?Oley pisze:Wniosek: Nataniel przyjeżdżaj ze swymi grami
A tak serio, to takze uwazam, ze GR powinny dzialac 24 godziny na dobe. Kiedy zaczynalismy je tworzyc - nie bylo takiej potrzeby, ludzie byli szczesliwi, ze w ogole cokolwiek dzialalo do polnocy a czesto i dluzej (zalezy o ktorej padalismy na pysk), poza tym bylo nas zwykle tylko 2-3 osoby, wiec niemozliwoscia jest pociagniecie w takiem skladzie 24-godzinnego GR.
Jednak czasy sie zmienily - GR staly sie bardzo mocnym punktem konwentowym, coraz czesciej dzialaja w trybie 24-godzinnym (oczywiscie z wieksza ekipa do obslugi) i konwent aspirujacy do bycia profesjonalnym - taki GR powinien zapewnic.
Niestety, CK wypadl w takim okresie, w ktorym REBEL z okazji urlopu macierzynskiego Sasannki nie wysylal gier na konwenty - stad tez pewnie jakies wytlumaczenie malej liczby gier.
= Artur Nataniel Jedlinski | GG #27211, skype: natanielx =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
Owszem, owszem podpisuję się.steady pisze: Bardzo fajnie zachowal sie Oley (tu wielki szacun), zostawiajac nam GR czynny na cala noc w drugim dniu konwentu. Dzieki rowniez Guralowi- za to, ze chcialo Ci sie nas pilnowac i za fajna partie Banga.
Nic dodać, nic ująć.Nataniel pisze:GR staly sie bardzo mocnym punktem konwentowym, coraz czesciej dzialaja w trybie 24-godzinnym (oczywiscie z wieksza ekipa do obslugi) i konwent aspirujacy do bycia profesjonalnym - taki GR powinien zapewnic.
Co nieco obiło nam sie o uszy. Jednak gier nie brakowało, bo tak jak powiedziałem mieliśmy sporo swoich. Niezaprzeczalnie, było by ogromnym plusem, gdyby były gry także od Was (Rebel'a), bo ludzie, którzy by przychodzili także mieli by w co pograć, nie musząc pytać nas czy pożyczymy jakąś grę.Nataniel pisze:Niestety, CK wypadl w takim okresie, w ktorym REBEL z okazji urlopu macierzynskiego Sasannki nie wysylal gier na konwenty - stad tez pewnie jakies wytlumaczenie malej liczby gier.
W mojej głowie urodził się mały pomysł. Mianowicie, co do przyszłego roku: Gry od Rebel'a + nasza "Gumowa" ekipa. Daje to otwarty GR przez 24h, no i niezliczoną liczbę gier. Myślę, że podołali byśmy takiemu zadaniu
Do przyszłego roku jednak dużo czasu jeszcze, wiec we'll see 
rany julek
aż wstyd
najbliżej mam do wrocławia, mieszkałem tam 8 lat, a nie wpadłem że można do Was przyjechać
następnym razem postaram się to naprawić, choć patrząc na zdjęcia zawyżę Wam średnią wieku o dobrych parę lat
aż wstyd
najbliżej mam do wrocławia, mieszkałem tam 8 lat, a nie wpadłem że można do Was przyjechać
następnym razem postaram się to naprawić, choć patrząc na zdjęcia zawyżę Wam średnią wieku o dobrych parę lat
są ludzie którzy nie chcą połknąć bakcyla planszówek
takim trzeba wpychać go do gardła
takim trzeba wpychać go do gardła
-
Browarion
- Posty: 2374
- Rejestracja: 12 kwie 2005, 14:52
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 19 times
- Been thanked: 2 times
Spoko spoko.wc pisze:...choć patrząc na zdjęcia zawyżę Wam średnią wieku o dobrych parę lat
Ja tez się bałem, że jak przyjedzie "Pan z brodą"
to trzeba będzie przełamywać "bariery w komunikacji spowodowane wiekiem" Ale towarzycho planszówkowe po prostu "trzyma klasę" (sam się komplementuję, żeby nie było że się podlizuję tym studenciakom z Wrocka
) i nie ma czym się martwić.POzdro
niby stary koń, a jednak z ogromnym sentymentem do zabaw i uciech wszelakich
wc no to wielkie niedopatrzenie, tak bardzo ogólnie sprawę ujmując Może jak będziesz miał jakiś wolny weekendzik etc. wpadniesz do wrocka i umówimy się na jakąś sesje Jak to mówią "wiek nie gra roli" Liczy się dobra zabawa. Michale, w tym momencie tak nam posłodziłeś, że aż zaczęły mnie zęby boleć Dzięki i do zobaczonka.
P.S.
W temacie naszych wrocławskich spotkań, umieściłem małe usprawiedliwienie, dotyczące, ciągle opóźniającego się napisania recenzji/sprawozdania/relacji etc. etc. (niepotrzebne skreślić - byle nie korektorem po monitorze ) z CoolKonu. Zainteresowanych jeszcze raz przepraszam za to.
Może jak będziesz miał jakiś wolny weekendzik etc. wpadniesz do wrocka i umówimy się na jakąś sesje Jak to mówią "wiek nie gra roli" Liczy się dobra zabawa. Michale, w tym momencie tak nam posłodziłeś, że aż zaczęły mnie zęby boleć Dzięki i do zobaczonka.P.S.
W temacie naszych wrocławskich spotkań, umieściłem małe usprawiedliwienie, dotyczące, ciągle opóźniającego się napisania recenzji/sprawozdania/relacji etc. etc. (niepotrzebne skreślić - byle nie korektorem po monitorze
) z CoolKonu. Zainteresowanych jeszcze raz przepraszam za to.Magma i Steady:
Zapraszam na za rok do 'pomocy' w organizacji GR to nie dość, że wjazd za friko zgarniecie to jeszcze giercownie będziecie mieli do dyspozycji 24h.
Widać jesteście rozgarnięci i można Wam salę zostawić W zeszłym roku nie było problemów z GR bo nie dość że większość ludzi siedziała w Rebelowym to jeszcze ja osobiścienie byłem odpowiedzialny prawnie za cokolwiek. W tym roku, jako przedstawiciel organizacji, której szkoła udostępniła teren, miałem stres lekki, bo nie dosć że prawnie przed szkoła to jeszcze przed masą ludzi z innych urzedów odpowiadałem.
Nataniel:
Nie chciałbyś bym zaopiekował sięTwoim dzieciakiem ;]
Wujek Oley jest niewłasciwym autorytetem moralno-etycznym dla tak podatnych umysłów (choć podobno całkiem nieźle się z dzieciakami dogaduję)
Jakby był problem to zawsze można w ramach odwdzięczenia się ponegocjować jakiś hostel/hotelik dla matki i dzieciaka ;]
Zapraszam na za rok do 'pomocy' w organizacji GR to nie dość, że wjazd za friko zgarniecie to jeszcze giercownie będziecie mieli do dyspozycji 24h.
Widać jesteście rozgarnięci i można Wam salę zostawić
W zeszłym roku nie było problemów z GR bo nie dość że większość ludzi siedziała w Rebelowym to jeszcze ja osobiścienie byłem odpowiedzialny prawnie za cokolwiek. W tym roku, jako przedstawiciel organizacji, której szkoła udostępniła teren, miałem stres lekki, bo nie dosć że prawnie przed szkoła to jeszcze przed masą ludzi z innych urzedów odpowiadałem.Nataniel:
Nie chciałbyś bym zaopiekował sięTwoim dzieciakiem ;]
Wujek Oley jest niewłasciwym autorytetem moralno-etycznym dla tak podatnych umysłów
(choć podobno całkiem nieźle się z dzieciakami dogaduję)Jakby był problem to zawsze można w ramach odwdzięczenia się ponegocjować jakiś hostel/hotelik dla matki i dzieciaka ;]