Eldritch Horror: Przedwieczna Groza (Corey Konieczka, Nikki Valens)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Bary
Posty: 3064
Rejestracja: 18 sty 2015, 14:25
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 73 times
Been thanked: 47 times
Kontakt:

Re: Eldritch Horror

Post autor: Bary »

RUNner pisze:
Bary pisze: Swoją drogą wczoraj zgarnąłem kartę mitu, która kazała mi po rozpatrzeniu jej treści wylosować od razu kolejną kartę mitu. Co to ma być? Nawet przedwieczni nie mogą tak pogrywać!
To się nazywa "mroczna fala"! ;)

Kupiłem EH dawno temu ale nawet jeszcze planszy nie rozfoliowałem! Nie mogę się do tej gry obecnie zebrać. Lubię tą tematykę, ostro pogrywam w ES na tablecie (czaję się na wersję planszową ale jeszcze się waham), wcześniej grałem w CoC LCG. Miałem też w kolekcji AH, ale po jednej partii poleciał na handel ze względu na zbyt długi czas rozgrywki. Z tego co tutaj większość pisze, należy grać minimum dwójką bohaterów, a tego bardzo nie lubię.
No niestety jedną postacią nie pograsz. Dwie to absolutne minimum. AH się nie sugeruj, Eldritch jest o wiele lepiej rozwiązany. Czas rozgrywki niestety nie należy do najmniejszych. Grając 2 badaczami wychodzi mi około 2h. Przy czterech 3-3,5h. Lekkie porównanie EH do ES opisałem na wątku Znaku Starszych Bogów. IMO EH wychodzi zdecydowanie na prowadzenie.
Mój blog na ZnadPlanszy
Recenzja Cooper Island na ZnadPlanszy

Kupię dodatek Hobbit: Na Progu do WP LCG!
Awatar użytkownika
lynwith
Posty: 242
Rejestracja: 27 sty 2015, 22:27
Lokalizacja: Katowice

Re: Eldritch Horror

Post autor: lynwith »

RUNner pisze:Z tego co tutaj większość pisze, należy grać minimum dwójką bohaterów, a tego bardzo nie lubię.
To nie jest tak, że należy po prostu karta schematu na jednego badacza nie różni się niczym od karty schematu na dwóch badaczy... Wszystkie karty mówiące, że należy zebrać lub poświęcić ilość danych żetonów równą połowie badaczy są trudniejsze do zrealizowania ( w przypadku nieparzystej ilości graczy jest to połowa zaokrąglona w górę :P ). Także granie na dwie postacie jest bardziej ekonomiczne :P
Awatar użytkownika
Bary
Posty: 3064
Rejestracja: 18 sty 2015, 14:25
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 73 times
Been thanked: 47 times
Kontakt:

Re: Eldritch Horror

Post autor: Bary »

lynwith pisze:
RUNner pisze:Z tego co tutaj większość pisze, należy grać minimum dwójką bohaterów, a tego bardzo nie lubię.
To nie jest tak, że należy po prostu karta schematu na jednego badacza nie różni się niczym od karty schematu na dwóch badaczy... Wszystkie karty mówiące, że należy zebrać lub poświęcić ilość danych żetonów równą połowie badaczy są trudniejsze do zrealizowania ( w przypadku nieparzystej ilości graczy jest to połowa zaokrąglona w górę :P ). Także granie na dwie postacie jest bardziej ekonomiczne :P
Nie oszukujmy się, granie jednym badaczem, to w 99% pewna porażka. RuNner, porównać to mogę do grania w pojedynkę trzeci scenariusz podstawki WP LCG tuż po kupieniu core set. ;)
Mój blog na ZnadPlanszy
Recenzja Cooper Island na ZnadPlanszy

Kupię dodatek Hobbit: Na Progu do WP LCG!
Awatar użytkownika
kamron6
Posty: 1106
Rejestracja: 23 sty 2010, 20:57
Has thanked: 49 times
Been thanked: 66 times

Re: Eldritch Horror

Post autor: kamron6 »

Ja tam gram na 4-ech i jest bardzo fajnie. Nie jest to skomplikowane, a przynajmniej tury gracza zajmują trochę więcej czasu, przez co nie ma się poczucia, że gra sama się gra ;) ,a w grach solo jestem jednak zwolennikiem grania jedną frakcją/postacią ;) (choć nie w tym przypadku)
Ostatnio zmieniony 30 mar 2016, 11:42 przez kamron6, łącznie zmieniany 1 raz.
Osoby z Wrocławia zapraszam do wrocławskiej grupy facebookowej zrzeszającej miłośników gier strategicznych i wojennych
pan_slaw
Posty: 219
Rejestracja: 04 maja 2012, 10:53
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 19 times
Been thanked: 1 time

Re: Eldritch Horror

Post autor: pan_slaw »

kamron6 pisze:Ja tam gram na 4-ech i jest bardzo fajnie. Nie jest to skomplikowane, a przynajmniej tury gracza zajmują trochę więcej czasu, przez co nie ma się poczucia, że gra sama się gra ;) ,a w grach solo jestem jednak zwolennikiem grania jedną frakcją/postacią ;)
Ja również jak nie mam towarzyszy do gry to gram samemu kierując 4-roma badaczami. Można ogarnąć.
myceK
Posty: 56
Rejestracja: 20 sie 2014, 17:40
Lokalizacja: Wrocław

Re: Eldritch Horror

Post autor: myceK »

Ja zwykle gram z dziewczyną i rozegrałem już wiele partii w podstawkę oraz dodatki mając po jednym poszukiwaczu. Za każdym razem brakowało mi czegoś nie mieliśmy czasu zrobić żadnej expedycji, przygody, lub choć trochę się uleczyć miałem wrażenie ze ktoś wrzucił mnie do pralki i włączył maxymalne obroty i późnij był jakiś efekt wygrana lub nie – wariactwo a nie przyjemna gra :D

Postanowiliśmy zagrać w końcu z dwoma poszukiwaczami na osobę (4 postacie w grze) i przyznam ze grało się o niebo lepiej pomimo że broniłem się rękoma i nogami przed tym.

Nagle pojawił się czas na wszystkie elementy gry, jak komuś nie udało się zamknąć bramy czy pokonać potwora to zawsze było wsparcie niedaleko a nie jak wcześniej rzut kością - nie udało się więc wyciągamy mit… ponowny rzut kością nie udało się, o kolejny mit itd…
Gra się dużo lepiej płynniej i można korzystać ze wszystkich aspektów gry, ktoś zamyka bramę ktoś się leczy lub wzmacnia inny goni za tajemnicą lub nowymi bramami i co najważniejsze w końcu ruszyłem karty z expedycją.

By nie zostać źle zrozumianym gra nie stała się łatwiejsza po prostu gra się przyjemniej i mam wrażenie że w końcu gram w pełną wersje a nie demo w przyspieszonym tempie :)
misioooo
Posty: 5114
Rejestracja: 19 sty 2012, 08:42
Been thanked: 3 times

Re: Eldritch Horror

Post autor: misioooo »

Popieram @myceK
Podobne wrażenia odniosłem podczas moich rozgrywek w Eldritch Horror. Niestety gry się pozbyłem, bo czas rozgrywki był szalony - czasami 30min, czasami i 3h... Wolę Darkest Night do pogrania solo (tam są zawsze 4 postacie, ale wg mnie to gra stricte solo - działa mechanicznie wyśmienicie i do rozegrania w 1-1,5h).
Sprzedam / wymienięKeyflower+dodatki, Nemo's War, Alien Uprising, Hunt Unknown Quarry, inne
Awatar użytkownika
Bary
Posty: 3064
Rejestracja: 18 sty 2015, 14:25
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 73 times
Been thanked: 47 times
Kontakt:

Re: Eldritch Horror

Post autor: Bary »

misioooo pisze:Popieram @myceK
Podobne wrażenia odniosłem podczas moich rozgrywek w Eldritch Horror. Niestety gry się pozbyłem, bo czas rozgrywki był szalony - czasami 30min, czasami i 3h... Wolę Darkest Night do pogrania solo (tam są zawsze 4 postacie, ale wg mnie to gra stricte solo - działa mechanicznie wyśmienicie i do rozegrania w 1-1,5h).
myceK +1
Zaciekawiłeś mnie Misiooo tym Darkest Night. Dobre, mówisz. Trzeba się przyjrzeć. :)
Mój blog na ZnadPlanszy
Recenzja Cooper Island na ZnadPlanszy

Kupię dodatek Hobbit: Na Progu do WP LCG!
misioooo
Posty: 5114
Rejestracja: 19 sty 2012, 08:42
Been thanked: 3 times

Re: Eldritch Horror

Post autor: misioooo »

Tylko koniecznie z dodatkiem 1 albo 4. Duuuzo poprawiają te dwa dodatki. Pozostałe 2,3,5 to w zasadzie nowe postacie i tyle. Ja mam wszystkie ;)
Sprzedam / wymienięKeyflower+dodatki, Nemo's War, Alien Uprising, Hunt Unknown Quarry, inne
c08mk
Posty: 2463
Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 100 times
Been thanked: 286 times

Re: Eldritch Horror

Post autor: c08mk »

Bary pisze:
misioooo pisze:Popieram @myceK
Podobne wrażenia odniosłem podczas moich rozgrywek w Eldritch Horror. Niestety gry się pozbyłem, bo czas rozgrywki był szalony - czasami 30min, czasami i 3h... Wolę Darkest Night do pogrania solo (tam są zawsze 4 postacie, ale wg mnie to gra stricte solo - działa mechanicznie wyśmienicie i do rozegrania w 1-1,5h).
myceK +1
Zaciekawiłeś mnie Misiooo tym Darkest Night. Dobre, mówisz. Trzeba się przyjrzeć. :)
U mnie odwrotnie. Co prawa Darkest Night nie miałem ale bardzo dobrze się przyjrzałem temu tytułowi i ostatecznie zdecydowałem, że to EH będzie u mnie na półce.
Ogólne wrażenie jakie odniosłem to, że te gry są do siebie dość podobne. Wiadomo każda ma swoje smaczki i odpowiedni klimat.
Na Darkest Night bym się na pewno zdecydował 1-2 lata temu. Wówczas nie było EH i bym miał do wyboru DN albo Arkham Horror. Biorąc pod uwagę to, że AH mnie nigdy nie zaciekawiło to właśnie DN z prostszymi zasadami byłby dobrą alternatywą.
Teraz gdy EH jest na rynku wiem, że na DN się już nie zdecyduję.
Awatar użytkownika
sqb1978
Posty: 2622
Rejestracja: 18 gru 2013, 16:54
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 41 times
Been thanked: 139 times

Re: Eldritch Horror

Post autor: sqb1978 »

Miałem DN i sprzedałem. Mimo fajnego designu sam gameplay był suchy do bólu. Nie miałem dodatku, ale nie wyobrażam sobie co musiałby wnieść aby zrobić rozgrywkę atrakcyjną :)

Wysłane z mojego GT-I8190N przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
antymon
Posty: 47
Rejestracja: 01 lut 2016, 20:07
Lokalizacja: Krk
Has thanked: 1 time
Been thanked: 8 times

Re: Eldritch Horror

Post autor: antymon »

Chyba dosłownie 2 razy zagraliśmy na zasadzie 1 gracz=1 badacz w ekipie 3 osobowej i raz przy 6 osobach. Zazwyczaj spotykany układ 1 osoba = 2 badaczy.

I już się tłumaczę: po pierwsze rozwiązanie to pozwala na więcej interakcji, czyli w grę bardzo dobrze gra się nawet we 2 osoby (4 badaczy na planszy), rozwiązuje więc problem skalowania. Po drugie im więcej badaczy, tym łatwiej- większa szansa na interakcje. Na początku to też znacząco ułatwia- opóźniamy w końcu fazę mitów. Na początek na pewno nie takie łatwe- bo należy ogarniać obie postacie, ale ułatwia wyrobienie sobie nawyku 'pomagania' innym, bo od razu wszyscy patrzą czy ich postacie nie mają jakiś oddziaływań na innych. Przy dodatkowo grając na zasadzie gracz pierwszy- jego badacz po lewej, 2 gracz- jego pierwszy badacz po lewej stronie .... a następnie druga tura, faza spotkań ma jakąć taką większą mobilność, co widzieliśmy przy grze 6 osobowej z 1 badaczem- czas oczekiwania strasznie się wydłużał. Jak na razie uważam, że gra świetnie się sprawdza do 4 osób kontrolujących 2 badaczy (czyli jakoby opcja do 8 graczy), w 6 różnych osób natomiast gdyby nie zabieg 'czytamy sobie karty spotkań' szybko można popaść w letarg (co i tak się zdarzało, bo 1 osoba stwierdziła, że czytać nie będzie, a druga została pozbawiona głosu przez chorobę). To moja opinia na ten moment.

A tak z innej beczki: organizery do przechowywania gry, nawet podczas rozgrywki to jedno- a wykorzystujecie organizerki dla postaci i wszystkich stuffsów podczas partii? Już zmniejszyłam do minimum zajmowaną przez grę przestrzeń (dzięki plastikowemu organizerowi, który jest też uchwytem dla kart oraz radą z forum na umiejscowienie karty przedwiecznego i mitów oraz żetonów bram, ale coraz częściej chodzi za mną zoptymalizowanie mojego ulubionego sposobu organizacji postaci - czyli górnej pokrywki z pudełka od gry/innego. Może to ta kwestia, że trudno nam wygospodarować wystarczającą ilość miejsca dla wszystkiego, nawet na pełnowymiarowym stole, tak by każdy miał wygodny dostęp.
Awatar użytkownika
akahoshi
Posty: 902
Rejestracja: 07 maja 2015, 08:32
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 27 times
Been thanked: 26 times

Re: Eldritch Horror

Post autor: akahoshi »

Druga tura gry.
Pan Ślizg w Fazie Spotkań otrzymał w Sydney artefakt +6 Siły w zamian za Porozumienie. W Fazie Mitów nastąpił Efekt Rozrachunku, ktory uruchpmił Porozumienie. W wyniku czego jeden wybrany Badacz traci całe zdrowie. Potem Wydarzenie z Karty Mitów każe każdemu odrzucić połowę magicznego wyposarzenia. Ślizg ma tylko przed chwilą zdobytą broń +6 do Siły, więc ją odrzuca.
Jedna karta potrafiła zabić mi Badacza, zabrać świetny Artefakt i na deser przesunąć zagładę o 1.
Nienawidzę tej gry!
Ale nie potrafię przestać w nią grać.
Moja groteka
Nieoficjalne FAQ do Robinsona
"Kiedy jesteś martwy, to nie wiesz, że jesteś martwy. Stanowi to problem tylko dla innych. Kiedy jesteś głupi, jest dokładnie tak samo."
Michael E. Brown
Awatar użytkownika
antymon
Posty: 47
Rejestracja: 01 lut 2016, 20:07
Lokalizacja: Krk
Has thanked: 1 time
Been thanked: 8 times

Re: Eldritch Horror

Post autor: antymon »

Tak samo wredną kartą mitów jest 'wszyscy badacze tracą 6 zdrowia', czy taka, gdzie gdy znikną żetony plugastwa gracze przegrywają (;
Awatar użytkownika
Bary
Posty: 3064
Rejestracja: 18 sty 2015, 14:25
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 73 times
Been thanked: 47 times
Kontakt:

Re: Eldritch Horror

Post autor: Bary »

Ja ostatnio mało co nie przegrałem po 5 rundach bo wyjechała mi pogłoska z jakimś pająkiem i okazało się, że jak go nie zabije zanim 3 żetony plugastwa znikną z karty to koniec gry. Każdy badacz musiał wszystko inne rzucić i lecieć do pająka (nie muszę dodawać, że żywotne było cholerstwo). Ledwo co się udało bo jak na złość każda następna karta mitów miała oczywiście czerwony znaczek.
Mój blog na ZnadPlanszy
Recenzja Cooper Island na ZnadPlanszy

Kupię dodatek Hobbit: Na Progu do WP LCG!
Awatar użytkownika
level up strefa
Posty: 95
Rejestracja: 12 lis 2015, 12:39
Lokalizacja: Warszawa

Re: Eldritch Horror

Post autor: level up strefa »

Bary pisze:Ja ostatnio mało co nie przegrałem po 5 rundach bo wyjechała mi pogłoska z jakimś pająkiem i okazało się, że jak go nie zabije zanim 3 żetony plugastwa znikną z karty to koniec gry. Każdy badacz musiał wszystko inne rzucić i lecieć do pająka (nie muszę dodawać, że żywotne było cholerstwo). Ledwo co się udało bo jak na złość każda następna karta mitów miała oczywiście czerwony znaczek.
Tkaczka Sieci (o ile dobrze pamiętam nazwę) nie jest taka straszna. Według mnie najgorszą rzeczą jaka się może przydarzyć w tej grze jest tajemnica u Yig'a: Wężowa korona. Nie jestem pewna czy po tych kilkunastu rozgrywkach z Yig'iem udało nam się ją rozwiązać więcej niż raz.
Teraz z kolei Syzygium próbuje nas uświadomić, że się co do niego pomyliśmy i wcale nie jest prosty i przyjemny.
Awatar użytkownika
Bary
Posty: 3064
Rejestracja: 18 sty 2015, 14:25
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 73 times
Been thanked: 47 times
Kontakt:

Re: Eldritch Horror

Post autor: Bary »

level up strefa pisze:Tkaczka Sieci (o ile dobrze pamiętam nazwę) nie jest taka straszna.
No nie wiem. Jak wychodzi na początku gry gdzie nikt nie ma jeszcze porządnych przedmiotów i czarów, zaś cała ferajna jest akurat na drugim końcu świata to słodko nie jest. ;)
Mój blog na ZnadPlanszy
Recenzja Cooper Island na ZnadPlanszy

Kupię dodatek Hobbit: Na Progu do WP LCG!
Awatar użytkownika
level up strefa
Posty: 95
Rejestracja: 12 lis 2015, 12:39
Lokalizacja: Warszawa

Re: Eldritch Horror

Post autor: level up strefa »

Bary pisze:
level up strefa pisze:Tkaczka Sieci (o ile dobrze pamiętam nazwę) nie jest taka straszna.
No nie wiem. Jak wychodzi na początku gry gdzie nikt nie ma jeszcze porządnych przedmiotów i czarów, zaś cała ferajna jest akurat na drugim końcu świata to słodko nie jest. ;)
Zawsze można ją utłuc z Tokio :)
Awatar użytkownika
Bary
Posty: 3064
Rejestracja: 18 sty 2015, 14:25
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 73 times
Been thanked: 47 times
Kontakt:

Re: Eldritch Horror

Post autor: Bary »

level up strefa pisze:
Bary pisze:
level up strefa pisze:Tkaczka Sieci (o ile dobrze pamiętam nazwę) nie jest taka straszna.
No nie wiem. Jak wychodzi na początku gry gdzie nikt nie ma jeszcze porządnych przedmiotów i czarów, zaś cała ferajna jest akurat na drugim końcu świata to słodko nie jest. ;)
Zawsze można ją utłuc z Tokio :)
Czemu w Tokio? Nie załapałem. ;)
Mój blog na ZnadPlanszy
Recenzja Cooper Island na ZnadPlanszy

Kupię dodatek Hobbit: Na Progu do WP LCG!
Awatar użytkownika
level up strefa
Posty: 95
Rejestracja: 12 lis 2015, 12:39
Lokalizacja: Warszawa

Re: Eldritch Horror

Post autor: level up strefa »

Bary pisze:
level up strefa pisze: Zawsze można ją utłuc z Tokio :)
Czemu w Tokio? Nie załapałem. ;)
W Spotkaniach w Tokio często efektem pozytywnego rzutu kośćmi jest możliwość zranienia lub odrzucenia potworów z innych pól.
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4779
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 69 times
Been thanked: 1039 times

Re: Eldritch Horror

Post autor: Trolliszcze »

O ile dobrze pamiętam, efekty kart spotkań w Tokio dotyczą tylko potworów zwykłych, a nie specjalnych. Potwory specjalne trzeba zatłuc konwencjonalnie.
Awatar użytkownika
raiden25
Posty: 1401
Rejestracja: 07 kwie 2015, 11:48
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 29 times
Been thanked: 47 times

Re: Eldritch Horror

Post autor: raiden25 »

Trolliszcze pisze:O ile dobrze pamiętam, efekty kart spotkań w Tokio dotyczą tylko potworów zwykłych, a nie specjalnych. Potwory specjalne trzeba zatłuc konwencjonalnie.
Dokładnie, ale zranic chyba można?
Awatar użytkownika
Bary
Posty: 3064
Rejestracja: 18 sty 2015, 14:25
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 73 times
Been thanked: 47 times
Kontakt:

Re: Eldritch Horror

Post autor: Bary »

Trolliszcze pisze:O ile dobrze pamiętam, efekty kart spotkań w Tokio dotyczą tylko potworów zwykłych, a nie specjalnych. Potwory specjalne trzeba zatłuc konwencjonalnie.
I tak i nie. Nie można ich odrzucić, ale można zranić efektami kart.
Mój blog na ZnadPlanszy
Recenzja Cooper Island na ZnadPlanszy

Kupię dodatek Hobbit: Na Progu do WP LCG!
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4779
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 69 times
Been thanked: 1039 times

Re: Eldritch Horror

Post autor: Trolliszcze »

Zgadza się, własnie to miałem na myśli, tylko wyraziłem się nieprecyzyjnie. Na potężne potwory nie działają efekty odrzucania i przemieszczania, zranić jak najbardziej można.
Furia
Posty: 730
Rejestracja: 27 lut 2012, 23:13

Re: Eldritch Horror

Post autor: Furia »

level up strefa pisze:Teraz z kolei Syzygium próbuje nas uświadomić, że się co do niego pomyliśmy i wcale nie jest prosty i przyjemny.
Zagraliśmy raz z Syzygium i poszło całkiem gładko. Rozgrywka była epicka a duża zasługa wygranej w kartach Adventure, które umożliwiły nam ukończenie ostatniej tajemnicy.
ODPOWIEDZ