Ekhm, tableu builder :p
Hype jest, bo gra jest w miare dobra, a jest niedostepna
Ale musze powiedziec, ze ja czerpalem rpzyjemnosc z grania, a to zawsze na plus
Ekhm, tableu builder :p
Kart magii możesz zdobyć dużo więcej razy niż raz na regroup - z Oracle, Mage Tower, tokenów skarbów czy kart przygód. Pamiętaj, że ikona skrzyni oznacza dowolny surowiec, w tym karty magii.michalldz90 pisze: ↑06 lis 2022, 23:47 Co do małych kart to przecież trzeba poświęcić akcje i surowce (które potrzebne są do wszystkiego i ciągle ich mało, przynajmniej na początku) na ich zdobywanie a przecież też możesz zrobić to tylko raz na akcję regroup, więc zdecydowanie przeceniasz ich siłę. Do tego cele z nich przecież same się nie robią. Jest tu pewien element push your luck, bo faktycznie w późniejszej fazie gry kiedy już mamy pewne rzeczy pobudowane mogą one zrealizować się ot tak, co nie uważam za jakąś wadę. Widzisz, że ktoś przegina z kartami? Przyśpiesz koniec gry
Możliwe. Jak wspominałem. Ja wykonywałem ruchy od ręki, bo czasu jaki miałem na przemyślenie było aż nadto. No ale grałem akurat z takimi graczami to nie mogę potwierdzić, że gra jest na pewno płynnamichalldz90 pisze: ↑06 lis 2022, 23:47 Musisz mieć ekipę niesamowitych zamulaczy, bo gra dla mnie jest właśnie mega płynna jak na ilość zmiennych, które kontrolujemy.
No u mnie kolega zagrał kartę,.że może wymienić 7 kart i w sumie nowym dociagiem z czapki ugrał te PZ. Mi się talia tych kart nie podoba nie tylko z tego powodu, ale też że mamy tam trzy typy kart i np czary są mocno sytuacyjne. Dodatkowo co mi się jeszcze bardziej nie podoba to właśnie karty punktowane na koniec gry. Na samym końcu jak przyfarcimy to możemy niskim kosztem zdobyć wiele PZ. To że nie wiem kto jest liderem też jest średnie, ale w tej grze i bez tego policzenie kto wygrywa proste nie jest.
Jakby 3 os partie zamknąć w 1h to bym też wyżej grę oceniał. Dla mnie jest za długa względem tego poziomu złożoności jaki oferuje. Opinie wspolgraczy były wysze. Ja daję 6, kolega lekko 7 a właściciel przy jego ochach i achach to 8 i wyżej ot nie jest to tytuł trafiający do mnie.
Sporo.. jak sie nie śpieszysz to może warto poczekać na kosmiczną reimplementację: Andromeda's Edge.MowMiStefan pisze: ↑28 lis 2022, 23:35 Znajomy w delegacji za granica znalazl standard wersje DoE za (w przeliczeniu) 720 PLN. Zawiera ona z tego co rozumiem MoD i chyba Bifrost.
W kontekscie oferty na stronie Breaking Games, gdzie reprint (jak rozumiem sprzedany we wrzesniu) jest w statusie Sold Out / Coming soon - jak sie ma opcja mojego zakupu do odczekania na „coming soon”? Ktos kupowal u nich? Dochodzi do tych cen VAT/shipping?
W skrocie: brac za 720 czy czekac (i jak dlugo) na ponowna dostepnosc na stronie producenta (i jaki koszt razem)?
Pięknie wypunktowane, aż się wzruszyłem.Gambit pisze: ↑18 lut 2024, 11:14 Dwa słowa o grze ode mnie
Obejrzyj na ZnadPlanszy
Obejrzyj na YouTube
Jak dla mnie kazdy argument przeciwko jest chybionyGambit pisze: ↑18 lut 2024, 11:14 Dwa słowa o grze ode mnie
Obejrzyj na ZnadPlanszy
Obejrzyj na YouTube
Gra nie konczy sie za szybko - ogolnie jak ktos rozbudowuje za mocno swoje tableu to nie dowozi gdzie indziej wiec trzeba zrobic rush na koniec gry zeby nie mogl zbytnio skorzystac z tego ze rozdmuchal swoje tableu i nagle zdobywa pierdylion fajnych rzeczy
Nie mówię o synergii w tej grze. Mówię o anty-synergii. I nie musi to oznaczać, że coś nie działa jak powinno. Dość jasno powiedziałem (chyba dość jasno), że gra ma mnóstwo elementów, które mi się podobają. Ale zebrane razem nie robią zupełnie mi się nie kleją. Kilka razy powtarzam, że gra DZIAŁA (więc czemu mam podawać argumenty za tym, że coś nie działa jak powinno), ale dla mnie jest płaska i nijaka. Dla mnie takie recenzje są problemem, bo jak sam zauważyłeś jest jedna (może dwie) rzecz, która irytuje mnie bardzo i ona wybrzmi mocno (kostki w walce) a reszta jest meh. I jak widać nie umiem dobrze przekazać tego nastawienia "meh".japanczyk pisze: ↑20 lut 2024, 10:44 Sam Gambit wspominasz o Synergii - wszystko sie tam swietnie spina razem, dlatego ta gra jest tak przyjemna w graniu. Mowisz o tym, ze rzeczy razem nie dzialaja, ale w swojej recenzji nie podajesz ZADNEGO argumentu za tym, ze cos w tej grze nie dziala jak powinno.
Mówiłem o kilku rzeczach, które mi się nie spodobały. Nie są to wady, tylko rzeczy, które mi się nie spodobały (spora różnica). I kostki nie były jedyne. A dlaczego fragment o kostkach tak wybrzmiewa w materiale, napisałem powyżej.
O budowie tableau mówiłem. Mówiłem, że mi się podoba, że daje możliwości przy zwijaniu chłopków z planszy. Mówiłem o tym nawet marudząc na brak kafelka Wyroczni w grze podstawowej. Fakt, nie rozwinąłem tematu punktowania, bo dla mnie fakt punktowania w tej grze jest po prostu neutralny.
Przyznaję, że zapomniałem o tym. Nadal się nie nauczyłem dorzucać tej informacji przy "zwykłych" grach. Naturalne jest dla mnie wspominanie o liczbie rozgrywek przy grach kampanijnych - dokładniej, czy materiał jest po skończonej kampanii, czy nie. Albo w mega ciężkich grach, gdzie mam z tyłu głowy, że dla kogoś taka liczba rozgrywek jaką mam za pasem jest śmieszna jeśli chodzi o poznanie gry i wydanie o niej opinii (Pax Ren). Dwellingsy nie spełniają żadnego z tych dwóch warunków dla mnie i dlatego zapomniałem to powiedzieć w materiale. Dla kronikarskiego porządku - 6 rozgrywek. I zgodzę się, że po pierwszych dwóch grach ogólne wrażenia były inne. Paradoksalnie nieco lepsze.
Atakuję sześcioma kostkami na dwie kostki. Przegrywam, bo nie rzuciłem nic powyżej trójki. Jak pomogą mi w tej sytuacji mieczyki? I przyznam, że tu się z Tobą trochę droczę, bo sam w wielu grach mam podobnie. Są w nich mechaniki, które odrzucają innych ludzi, a ja jestem je w stanie zignorować, bo gra mnie urzekła. I też ich będę bronił, bo przecież można przymknąć oko. Ale jeden przymknie oko, a drugi nie.
Prawda. Ale dla mnie to było rozwiązanie w stylu "Nakleję kolorowy plasterek na ucięty palec. Nie widać rany i ładnie wygląda". Jednak nie przeczę, że dla kogoś to rozwiązanie będzie więcej niż wystarczające. I bardzo dobrze.PanFantomas pisze: ↑20 lut 2024, 11:06 Inna sprawa, że przecież jest na końcu instrukcji wariant z żetonami taktyki, który w sumie "załatwia sprawę". Jak dostajemy wpierdziel w walce to odwracamy żeton i nasze jednostki nie giną. Taki zużyty żeton możemy w przyszłości "odświeżyć" płacąc po prostu 3 mieczyki. Jak gracie w gronie osób, którym walka w DoE nie pasuje, to grajcie z tym wariantem i już.
Rozumiem i szanuję fakt, że ludzie oglądający moje materiały mogą nie zgodzić się z moją opinią (w obie strony). Ale niezmiennie bawi mnie fakt jak wykorzystywany jest argument o "merytoryczności" materiału w zależności od tego czy ktoś się ze mną zgadza, czy nie
Ale to jest naturalne. Ja jestem recenzentem, wiem jak to działa, siedzę po tej "drugiej stronie barykady" ale sam czasem na kogoś naskoczę, bo "Jakim prawem nie podoba Ci się mechanizm X w grze Y. Przecież to ósmy cód świata!!!!111onelelven" (ortograf zastosowany celowo). Jesteśmy ludźmi i jesteśmy graczami. Tak już mamy
Kurcze, ale wlasnie nawet samo nawijanie o tym, ze brak jest tego kafelka w grze zajelo ci jakas potezna ilsoc czasu w stosunku do omawiania samej gryGambit pisze: ↑20 lut 2024, 11:59 O budowie tableau mówiłem. Mówiłem, że mi się podoba, że daje możliwości przy zwijaniu chłopków z planszy. Mówiłem o tym nawet marudząc na brak kafelka Wyroczni w grze podstawowej. Fakt, nie rozwinąłem tematu punktowania, bo dla mnie fakt punktowania w tej grze jest po prostu neutralny.
Touche, aczkolwiek po prostu walka nie jest tutaj na zasadzie wygra ten kto ma wiecej wojska, tylko wygra ten kto rzuci wiecej - absolutne losu losu, gdzie testujesz swoje szczescie, a iloscia wojska zwiekszasz szanse na to, ze wyrzucisz wiecej od przeciwnikaAle jeden przymknie oko, a drugi nie.
No moze, ale ogolnie forum jest do dyskusji, wiec dyskutujemy z jego opinia
Och, to chyba przytyk do mnie. Tylko ja naprawdę nie napisałem, że recenzja była niemerytoryczna mi chodziło o to, że słuchając miałem takie odczucie, że nie rozprawiasz się z wadami gry (w szczególności, że coś nie działa) i to nie z nich wynika ocena, tylko: walka działa ale preferuję inaczej zrobioną losowość (pomijając, to akurat drobny przytyk, że to nie najważniejszy element tej gry), gra chodzi ale jak dla mnie za szybko się kończy, gra jest o mieleniu zasobów i niczym więcej i jest płaska (co moim zdaniem można by użyć w połowie recenzji gier euro) itd. a zabrakło poruszenia pewnych aspektów, które grę wyróżniają (konstrukcja tableu) czy różne drogi do zwycięstwa (ledwo napomnienie). Nie chcę wywoływać tematu o recenzjach, ja szanuję Twoje zdanie, po prostu brakowało mi bardziej oceny technicznej a za dużo emocjonalnej, a raczej innego wyważenia między nimi i to napisałem, i chyba to nie jest zarzucanie braku merytoryki recenzjiGambit pisze: ↑20 lut 2024, 12:28 Tak jak już napisałem w tym przypadku i kilku innych. Jestem gotowy na to, że ludzie będą czasem dyskutować o mojej opinii i nie będą się z nią zgadzać. Jest jednak cały czas jeden element tych dyskusji, który zawsze mnie boli. Jest to zarzucanie mi braku merytoryki, lub nierzetelności, jeśli moja opinia nie pokrywa się z opinią dyskutanta i jeśli nie wspomniałem o czymś co dyskutantowi się podoba (albo co gorsza powiedziałem, że mi to się nie spodobało).