itsthisguyagain pisze: ↑08 wrz 2022, 18:43
Ja po pół roku kolonizowania muszę przyznać, że niespodziewany koniec (kiedy inny gracz robi misję3) jest największą bolączką Brazylii.
Ale jaki niespodziewany? Przecież sytuację na planszy dosyć łatwo jest przeczytać. Tych celów nie ma znowu na tyle dużo, żeby ich nie spamiętać.
itsthisguyagain pisze: ↑08 wrz 2022, 18:43
Brak mi też tu losowych wydarzeń które uderzają/nagradzają wszystkich graczy po równo, żeby zaburzyć planowanie na 10 ruchów do przodu.
Po co dodawać do gry więcej losowości? I tak jest jej sporo. Dodanie wydarzeń zabiłoby ten tytuł. Wystarczy, że wydarzenia zabiły dla mnie Clash of Cultures.
Beskid pisze: ↑22 cze 2022, 09:38
Balans i kontent to cechy o których można sporo napisać pod chyba każdym euro.
Może za mało grałem (raptem sześć rozgrywek), ale nie zauważyłem jakiegoś dużego rozchwiania balansu. Na pewno nie jest on problematyczny bardziej niż w innych grach tego typu.
XLR8 pisze: ↑08 wrz 2022, 21:31
Ja nadal bym widział wydanie second edition przez jakieś duże wydawnictwo i poprawienie wszystkich błędów.
Ale jakich błędów? To, że Tobie nie podchodzi kilka rozwiązań, nie znaczy, że gra zawiera jakieś większe błędy w założeniach.
Żeby nie było - mi też kilka rozwiązań nie podchodzi (o czym pisałem już na forum) i sam mega chętnie zobaczyłbym zmianę tych aspektów, ale nie przesadzajmy w drugą stronę. Gra działa. A to, że uwiera w kilku miejscach to jest inna para kaloszy. Ja uwielbiam jak losowości jest absolutne minimum, ale zaręczam, że tutaj nie jest ona taka straszna. Odbiera pewnie radochę euro-optymalizatorom, ale w takim COC-u jest jej porównywalnie dużo. (a gra dłuższa).
Bardzo polecam wszystkim zagranie w Brazil w różnym składzie osobowym i potestowanie różnych map. Jestem zdania, że gra wygląda kompletnie inaczej jak gra się na luźnych, mało konfrontacyjnych mapach, a zupełnie inaczej, jak gra się we cztery osoby na ciasnej mapie, gdzie konflikty są co chwila i każdy wjazd przeciwnika może nas srogo kosztować. W jednym przypadku mamy przyjemną optymalizację kolejkowania akcji, w drugim - walkę na noże w windzie. To absolutnie odmienne doznania planszówkowe!