Gloomhaven: Szczęki Lwa / Jaws of the Lion (Isaac Chidres)

[bartekb8]

Jakbyś pisał o mnie =)
Czekam na JotL i mam nadzieję, że siądzie tak mocno, że z wywieszonym ozorem polecę po GH =)

Oj siądzie. Można brać w ciemno. Ja sam już ostrzę zęby na Frosthaven, choć do końca kampanii JotL zostało mi jeszcze kilka scenariuszy. Frosthaven rozwija, wzbogaca i poprawia wiele elementów z podstawowego Gloomhaven, dlatego poczekam cierpliwie na wydanie Albi, pewnie gdzieś w przyszłym roku...

[Propi]

Myślę, że dla wielu potencjalnych kupców Jaws of the Lion będzie wstępem do Gloomhaven. GH odstrasza ceną i progiem wejścia, a dzięki JotL-owi można się przekonać, czy taki system komuś odpowiada bez angażowania tak wielkich środków finansowych i/lub intelektualnych.

Jakbyś pisał o mnie =)
Czekam na JotL i mam nadzieję, że siądzie tak mocno, że z wywieszonym ozorem polecę po GH =)

Ja mam takie małe przemyślenie, bo akurat jestem po decyzji, żeby jednak nie siedzieć z wywieszonym jęzorem do końca roku i sprawdzać codziennie, czy już wyszło JotL - i kupiłem Gloomhaven w wersji pełnej.
Logika tej decyzji jest dwutorowa.

Po pierwsze, JotL wyjdzie przy dobrych wiatrach za 5-6 miesięcy, nie wiadomo w jak bezpiecznym (czytaj: łatwodostępnym) nakładzie, nie wiadomo z jaką ilością błędów i nie wiadomo w jakiej cenie.
Po drugie, JotL w najlepszym razie zostawi niedosyt i apetyt na więcej: scenariuszy, postaci, złożoności i elementów "fetyszyzujących". Frosthaven w najlepszym wypadku zaspokoi ten niedosyt za kolejny rok, może dłużej - i znowu, pierwsze wydanie, błędy, dostępność, cena...

Gloomhaven jest obecnie lepszą opcją - dostępną, sprawdzoną i wymagającą około dwóch popołudni/sesji z grą więcej, niż JotL. Nauczyć się można i w jeden dzień, jak kogoś zeprze albo się dobrze przygotuje. I warto poświęcić jej ten czas bo potencjał przygody jest ogromny. (chodzi mi tu o fakt, że wielu podaje Jaws Of The Lion jako grę wprowadzającą i łatwiej przyswajalną) Być może faktycznie jej potencjał tkwi w graczach nowych - na moje "wyjadacze" i gracze nieco zaprawieni w bojach i tak będą chcieli więcej gry w grze.

Jestem dopiero po testach solo i dwóch scenariuszach w grupie - więc mój entuzjazm może jeszcze opaść - natomiast jestem pewien, że JotL byłoby jedynie półśrodkiem do celu i ten gloomhavenowy apetyt zaspokoiłby i tak dopiero Gloomhaven we własnej osobie. I tu nawet nie chodzi o to, że ja potrzebuję tych 95 scenariuszy i perspektywy grania przez 100 czy 200 godzin. Tu chodzi o to, że taka opcja jest, opakowana w pudełko i dostępna od ręki. Każdy produkt mniejszy, krótszy i bardziej okrojony będzie już zawsze tylko namiastką tej drugiej, pełnej opcji.

Kluczowa sprawa - lepiej spędzić czas grając, niż czekając na premierę

[Bruno]

Gloomhaven jest obecnie lepszą opcją - (...) wymagającą około dwóch popołudni/sesji z grą więcej, niż JotL.

Nie zamierzam kwestionować Twojego wyboru zakupu GH ponad oczekiwanie na JotL. Chciałbym tylko dowiedzieć się, jak Ty to powyższe obliczenie różnicy czasu gry wykonałeś

[Propi]

Nie zamierzam kwestionować Twojego wyboru zakupu GH ponad oczekiwanie na JotL. Chciałbym tylko dowiedzieć się, jak Ty to powyższe obliczenie różnicy czasu gry wykonałeś

Dwa zdania dalej był wszystkomówiący nawias. Nie chodzi mi o czas przejścia gry, tylko czas nauki/wprowadzenia do niej. JotL ma 5 kampanii wprowadzających, Gloomhaven ich nie ma - moim zdaniem różnica między nauczeniem się GH a nauczeniem się JotL nie jest duża - czy grasz kampanie regularną czy wprowadzającą.

[Mr_Fisq]

Jestem dopiero po testach solo i dwóch scenariuszach w grupie - więc mój entuzjazm może jeszcze opaść - natomiast jestem pewien, że JotL byłoby jedynie półśrodkiem do celu i ten gloomhavenowy apetyt zaspokoiłby i tak dopiero Gloomhaven we własnej osobie. I tu nawet nie chodzi o to, że ja potrzebuję tych 95 scenariuszy i perspektywy grania przez 100 czy 200 godzin. Tu chodzi o to, że taka opcja jest, opakowana w pudełko i dostępna od ręki. Każdy produkt mniejszy, krótszy i bardziej okrojony będzie już zawsze tylko namiastką tej drugiej, pełnej opcji.

Kluczowa sprawa - lepiej spędzić czas grając, niż czekając na premierę

Jeśli ktoś chce mieć "teraz, natychmiast" jak najwięcej to tak, pełny Gloomhaven będzie lepszą opcją. Ja jestem tylko ciekaw ile osób po zakupie GH rzeczywiście skorzystało z tych 95 scenariuszy (a co za tym idzie jaka jest szansa, że przeciętnemu graczowi przyda się chociaż połowa tego co w GH). IMHO nie ma też się co czarować - GH to nie jest wydatek ~500, tylko bliżej 600, albo i 700 (jeśli mówimy o zakupie nowych produktów), bo bez insertu logistyka tej gry jest upierdliwa/karkołomna/irytująca.

Stąd JotL jako gra tańsza, szybsza w setupie, prostsza i bardziej przystępna jest bardzo dobrym sposobem na rozeznanie, czy rzeczywiście warto ładować się w GH, nie wydając przy tym góry monet.

Wydaje mi się też (może niesłusznie?), że jeśli gra Ci nie podejdzie, to łatwiej/z mniejszą stratą będzie można sprzedać JotL (którego na rynku nie będzie aż tak dużo i jest tańszy) niż GH (który na rynku jest już dość długo, i cena wyższa).

A czekając na JotL można sobie kupić/ograć niejedną grę.

Ja osobiście czekam na JotL mając za sobą doświadczenie podobne do RUNner:

Mi Gloomhaven nie bardzo podszedł. Za długi setup, zbyt monotonne przygody (zupełnie jakbym grał w tanki na pegazusie!).

IMHO JotL ma jeszcze jedną istotną zaletę. Jest pomostem między GH, a FH. Po zapoznaniu się z JotL i przeczytaniu kilku porównań do GH i FH łatwiej (i bardziej racjonalnie) będzie można podjąć decyzję: kupić GH? kupić FH? kupić oba? nie kupić żadnego?

[Blacezard]

Słyszałem na kanale On Table, że premiera polskiej edycji w czerwcu nie jest zagrożona i nic nie słychać by tak miało być. Właśnie to, że „nic nie słychać” mnie najbardziej martwi bo jednak czerwiec z perspektywy planszówkowo wydawniczej to już na zaraz.

[japanczyk]

Juz planszowe newsy potwierdziły ze to bzdura wyssana z palca, a premiera jesienią

[13thSON]

Jakby była w czerwcu to w sklepach były by na pewno przedsprzedaże.

[ShapooBah]

no chyba, że od czerwca trafi do przedsprzedaży

[shuji]

chyba już tu pisałem, ale bezpośrednio od Albi mam info, że robią wszystko żeby wrzesień, a czy się uda to nie wiadomo (podobno jeden rabin mówił co innego niż drugi).
Czyli na ten moment wrzesień, w praktyce pewnie październik/listopad, ale raczej na pewno ten rok.

[Blacezard]

Sierpień 2021 według Board News. Świetna wiadomość, ale wiadomo rezerwa zawsze wskazana ; )

edit: Albi również umieściło taką informację.

[Shodan]

Ktoś może napisać jak z regrywalnością? Widzę jakieś pudełeczka. Czy to jednostrzałowiec?

To jest takie niby legacy, przechodzi się kolejne scenariusze, nakleja nalepki, czyli teoretycznie jednostrzałowiec.

[yrq]

Ktoś może napisać jak z regrywalnością? Widzę jakieś pudełeczka. Czy to jednostrzałowiec?

Masz 4 postaci i 20cośtam scenariuszy. Domyślnie przechodzisz raz przez kampanię.
Potem możesz zagrać innymi postaciami i z innymi wyborami (trochę inne scenariusze sie odblokowuje).
Można też grać pojedyncze misje.

Jak olejesz naklejki na mapę i np. zapisujesz które scenariusze masz dostępne w danej chwili, to gra nie ma elemtów, które by się niszczyło czy trwale oznaczało - w dowolnym momencie możesz zrobić reset i zagrać inaczej.

My przeszliśmy raz, potem już nie wracaliśmy, a postaci mam dodane do zwykłego Gloomhaven.

[gnysek]

Poza tym, że inne postaci to inne ataki, fabularnie bym nie liczył na wielkie różnice za drugim razem. To będzie jednak typowe przejście tej samej gry inną postacią i może zaliczenie tego, co wcześniej się przegapiło (i to już ze świadomością, żeby zrobić coś na odwrót).

[tomuch]

Ktoś może napisać jak z regrywalnością? Widzę jakieś pudełeczka. Czy to jednostrzałowiec?

Jak olejesz naklejki na mapę i np. zapisujesz które scenariusze masz dostępne w danej chwili, to gra nie ma elemtów, które by się niszczyło czy trwale oznaczało - w dowolnym momencie możesz zrobić reset i zagrać inaczej.

Do wersji angielskiej JotL (podobnie zresztą jak do polskiego GH) wyszły naklejki wielokrotnego użytku + mapa, więc może do polskiej wersji też będą.

[bartekb8]

Ktoś może napisać jak z regrywalnością? Widzę jakieś pudełeczka. Czy to jednostrzałowiec?

Grę można kończyć wielokrotnie, ale kampania jest bardzo długa więc i tak po jej ukończeniu myślę że nikt/niewielu odczuje potrzebę przechodzenia gry po raz kolejny. Motywacją do kolejnego przechodzenia gry mogą być pozostałe postacie jeśli gramy solo/na 2 osoby (bo wtedy gra się dwoma postaciami, więc siłą rzeczy dwie pozostałe będą musiały poczekać w pudełku). Piszę o postaciach bo to właśnie uczenie się gry nimi, rozwijanie ich i odblokowywanie nowych kart umiejętności daje największą frajdę w grze. A naklejki są ale ja nie używam ani naklejek ani mapy (zamiast tego lepiej ściągnąć i wydrukować z bgg coś co nazywa się campaign tracker - taki niezbędny przybornik, umożliwiający nie tylko odhaczanie misji ale i odblokowanych zestawów przedmiotów, sekretów, itp.).

[japanczyk]

Wyciałem temat o rpzedsprzedazy:
viewtopic.php?f=64&t=71727

[PytonZCatanu]

Małe Gloomahaven ma 25 scenariuszy, w tym 5 wprowadzających. Pytanie dla doświadczonych graczy:

1. Ile czasu średnio zajmuje scenariusz?
2. Ile czasu zajmuje przejście całej gry?
3. Planujemy grać na 2 graczy. Czy podczas kampanii jest możliwość dołączenia trzeciego gracza na 1-2 scenariuszy?

[aeiou871]

Małe Gloomahaven ma 25 scenariuszy, w tym 5 wprowadzających. Pytanie dla doświadczonych graczy:

1. Ile czasu średnio zajmuje scenariusz?
2. Ile czasu zajmuje przejście całej gry?
3. Planujemy grać na 2 graczy. Czy podczas kampanii jest możliwość dołączenia trzeciego gracza na 1-2 scenariuszy?

ad 1. U nas średnio godzinę, min. 30 minut, maksimum 1,5h
ad 2. 14 scenariuszy musisz przejść w głównej linii kampani z czego 5 jest wprowadzających. Ponadto jest 6 scenariuszy pobocznych. Główna linia zajęła nam jakieś 4 weekendy
ad 3. Jest taka możliwość, by dołączać trzeciego czy nawet czwartego gracza w trakcie kampanii na niektóre scenariusze

[Mr_Fisq]

Pierwsze wrażenia z Unboxingu (ENG):
+ pudełko lekkie nie było, trochę zawartości jest (PLN/kg wychodzą nieźle )
Ale:
- wypraski mogłyby być lepiej wycięte
- standy wydają się trochę za ciasne - wsadzacie w nie potwory?
i co najgorsze:
- trafiły mi się wadliwe elementy => dwie karty charakterystyk potworów były załamane przed oklejeniem i wycięciem; pogadam ze sklepem zobaczę co da się z tym zrobić

Za to:
+ misje wprowadzające wydają się być dobrze zorganizowane, zobaczymy po ograniu.

[Mr_Fisq]

Spoiler:

Małego Gloomhavena w wersji angielskiej, ponieważ:
- polski jest zauważalnie droższy, (prawie) starczy na insert
- ma szybszy setup niż duży Gloomhaven
- chyba już zdążyłem zrobić sobie reset mózgu po nieudanej przygodzie z dużym Gloomhavenem (oczekiwałem Ultimate Adventure Dungeon Crawl, a dostałem Ultimate Euro Dungeon Crawl + toporny setup bez insertu...)
- zbliża się Frosthaven i wypadałoby ustalić czy jest sens go zamawiać

I jak ten "maly", daje rade?

Tez sie nad nim zastanawiam, wlasnie w wersji EN do grania solo.

K.

Pierwszy scenariusz grałem solo na dwie ręce - wejście w grę było na tyle proste i przyjemne, że spróbowałem wciągnąć żonę.
Następnie rozegrałem 1 i 2 scenariusz w 2 osoby. Po tych 3 rozgrywkach jestem bardzo zadowolony z zakupu (BGG: 8.5/10)

Żona nie uciekła od stołu.
Te trzy rozgrywki nie zajęły nam pół dnia - niby to tylko krótkie scenariusze wprowadzające, ale dzięki takiemu rozwiązaniu mamy okazję obyć się z podstawowymi mechanikami na tyle, że pełne scenariusze też powinny iść sprawnie.
Gra fabularnie zaczyna się dużo ciekawiej niż duży Gloomhaven.
Red Guard i Hatchet wydają się ciekawszą parą niż Brute i Scoundrel.

Dalej przydałby się insert, ale nie jest on aż tak krytyczny jak w dużym Gloomhavenie

Na razie nie widzę, czego tu nie lubić
Wiadomo, jest mniej postaci/scenariuszy/przedmiotów etc. niż w dużym Gloomhavenie, ale na początek wydaje się to nawet lepszym rozwiązaniem.

[PytonZCatanu]

Bla
Bla

.

Dzięki za pierwsze wrażenia. Daj znać jak sytuacja po 5 scenariuszu.

Ja czekam na wersję PL, ale chętnie poczytam coś dla zapełnienia czasu.

[Mr_Fisq]

Dzięki za pierwsze wrażenia. Daj znać jak sytuacja po 5 scenariuszu.

Ja czekam na wersję PL, ale chętnie poczytam coś dla zapełnienia czasu.

Mnie najbardziej zastanawia, jak Jaws zniesie konkurencję Too Many Bones, które powinno do mnie zawitać w nadchodzącym tygodniu.

[PytonZCatanu]

Czy aplikacja Gloomahaven Helper wspiera także Szczęki Lwa?

Warto grać z aplikacją? W czym ona pomaga?

[aeiou871]

Czy aplikacja Gloomahaven Helper wspiera także Szczęki Lwa?

Wspiera Jaws of the Lion. Polski język został wprowadzony dla podstawki, więc pewnie pojawi się także kiedyś dla Szczęk.