Grand Austria Hotel (Virginio Gigli, Simone Luciani)

[jakubski]

Nawiązując do Twojej wypowiedzi - nie mogę się zgodzić z żadnym argumentem...

Grand Austria Hotel posiadam od ponad roku i rozegrałem w tą grę kilkadziesiąt partii 2 i 3 osobowych. W swoim poście wymieniłeś jak dla mnie same zalety tej gry.

Wykonanie: piękne. To by w sumie wystarczyło. Duża ilość komponentów w pudełku, wszystkie solidnie wykonane. Grafiki na kartach są ładne i prostota jest ich zaletą zważywszy na konieczność opanowania symboliki. Nie jest to bardzo trudne. Co do kostek - są małe i poręczne, zwłaszcza że musisz je przekładać z zasobów do kart i odwrotnie za każdym razem. Naprawdę niepotrzebne mi drewienka w kształcie strudla i kawy lub jakieś brzydkie żetony. Można oczywiście coś pokombinować we własnym zakresie, ale PO CO... To nie jest Agricola!

Mechanika: Złożoność całej gry jest na średnio-wysokim poziomie, a zasady trochę ogranym ludziom można wytłumaczyć w 20 minut i spokojnie rozegrać partię. Kilka alternatywnych dróg zdobywania potrzebnych zasobów właściwie generuje potrzebę kombinowania i stwarzania zależności do zagrania kolejnych rzeczy w jednym ruchu. Ilość kart gości i personelu oraz niewiadoma co dostaniesz lub dociągniesz na rękę gwarantuje dużą regrywalność. Losowość, o której dużo piszesz - to jeden w największych plusów gry. Ilość zasobów jest ograniczona i nie każdy może wszystko mieć. Na tym widz polega, żeby zagrać tak, żeby tej jednej kostki nie zabrakło, a jak się uda przy tym oszczędzić jeszcze akcję kostką to już jesteś dużo do przodu. Co z tego, że wylosujesz teoretycznie lepsze karty personelu skoro kostki Ci nie podejdą i nie będziesz umiał ich wykorzystać. Tak więc gra daje pole do popisu, bo czasami brak szczęścia stanowi większe wyzwanie - jak mówi przysłowie "w ograniczeniu znać mistrza".

Klimat: Jest tutaj bardzo wyczuwalny. Dla mnie jest to mega ważne, bo rozgrywka nie jest o niczym. Poza tym zachacza troszeczkę o tło historyczne i jest to zdecydowanie coś innego niż fantasy (którego osobiście nie lubię). Poza tym nazwiska i dorobek autorów mówią same za siebie.

W kwestii ciekawostki wymienię moim zdaniem wady tej gry (które każda przecież ma):
1. Po pierwsze możliwe długie przestoje między turami: najlepiej gra się w 2 lub max. 3 osoby. Nie pamiętam czy odważyłem się zagrać w 4 osoby. Raczej nie polecam.
2. Po drugie "syndrom krótkiej kołderki" czyli konie gry zanim się rozegramy - my z żoną rozwiązaliśmy ten problem grając 7+3 rundy z dodatkowym żetonem toru cesarza.

I to tyle - wszystko to są tzw. czynniki modyfikowalne.
W mojej ocenie ta gra jest po prostu świetna, choć nie wiem dlaczego - niedoceniana. Z drugiej strony ostatnio kupiłem jeszcze dwa egzemplarze na prezent i ceny poszły do góry w porównaniu z rokiem poprzednim. To znaczy, że ludzie pewnie zaczęli w nią grać.
Mnie odkąd ją mam ciekawi dlaczego nie dostała żadnej nagrody... Spiel des Jahres albo Board Game Award (nominacja to i tak ogromne wyróżnienie). Jednak to gra średnio-zaawansowana, a jest też pewnie bardzo dużo fajnych cięższych tytułów. Ja jakbym miał wybrać naszą ulubioną grę to właśnie ta - dla mnie numer jeden!

W każdym razie varrol to co opisałeś w poście pasuje do jakiegoś bardziej rozbudowanego i trudniejszego eurosuchara gdzie można grać w dwójkę ale nie patrząc na siebie nawzajem. W Grand Austria Hotel grasz tak, jak przeciwnik pozwala i to wielka zaleta. Tobie się nie spodobało, bo po prostu szukasz innej mechaniki. Może jakiś inny tytuł, także z wariantem solo?

Co wiecie o planowanym dodatku? To plotki czy oficjalna informacja od wydawcy?

[margrabius]

Nam gra się w to świetnie. Losowość wszystkich graczy wyrównuje równo z trawą. Czasem trzeba odstawić grę po tym jak gra dokopie losowością za mocno.

[varrol]

Nawiązując do Twojej wypowiedzi - nie mogę się zgodzić z żadnym argumentem...

Dzięki za odpowiedź ogólnie wiadomo, że to czy gra się podoba, jest czysto subiektywne - natomiast grając w wiele tytułów, zaczyna się porównywać pewne elementy i zauważać niedociągnięcia w grach. Gdybym w GAH zagrał jako jedną z pierwszych planszówek, to moja opinia była by znacznie lepsza.

Nie zrozum mnie źle - ja nie szukam planszówki dla siebie - ja opisuje moje wrażenia po zagranym tytule. Po prostu z żoną staramy się co jakiś czas zagrać w coś nowego i zwłaszcza po negatywnym przyjęciu chcę to skonfrontować z innymi opiniami, bo czasem okazuje się, że wynikało ono z błędów w rozgrywce (np. tak było z Marco Polo, którym się ostatecznie zachwyciłem). Problem polega u mnie bardziej z brakiem czasu na granie

Rozumiem, że podoba Ci się ta gra - mnie podoba się wiele gier, które są znacznie niżej w rankingu i które ewidentnie są gorsze od GAH - ale warto też spojrzeć obiektywnie i porównać do innych, podobnych tytułów. Generalnie, to że podobają Ci się elementy, które wymieniłem jako wady, nie znaczy że nie są one wadami.

Co do ceny - to wzrosła ona ze względu na kończący się nakład - już tylko w sklepach pozostały ostatnie egzemplarze.

[Blue]

Z drugiej strony ostatnio kupiłem jeszcze dwa egzemplarze na prezent i ceny poszły do góry w porównaniu z rokiem poprzednim. To znaczy, że ludzie pewnie zaczęli w nią grać.

Po prostu skończył się nakład i dodruku nie będzie przynajmniej na dzień dzisiejszy.


Co do gry, jestem po pierwszej partii i.... omg jaki to jest zamulacz niesamowity(a graliśmy we 2 osoby). Sorry ale ja który gram w Troyes, Caylusa, Tzolkin, Terra Mystica, Steam, Wysokie Napięcie i inne ciężkie eurasy nie muszę przy nich tyle zamulać co przy tym tytule, bo każdy surowiec ma znaczenie, każdy pieniądz może mieć etc, a planowanie całej rundy do przodu mnie przerasta, bo sie sporo moze namieszać szczególnie w późniejszych rundach. W przeciwieństwie do do wymienionych wczesniej tytułów ta gra jest mocno losowa. Jak komuś to nie przeszkadza, to fakt działa to bardzo fajnie, optymalizacja tego co się dzieje na stole daje fun, powiązanie z tematem jest przyzwoite(choć mechanizm kostek jest klimatycznie z tyłka), wydaje sie bardzo regrywalna, decyzje są ciężkie, a pasowanie żeby przerzucić u nas było częste, bo kostki to kostki, a czasem potrzeba konkretnej akcji.

Największe zalety, to że działa bardzo dobrze na 2 osoby i ma fajną tematykę dobrze powiązaną tak z połową mechaniki . Przez to żonka chetnie zagra.

Ktos tu pisał że gra jest piękna, cóż ja fanem Klemensa nie jestem, dla mnie gra jest brzydka, ale przejrzysta (w tym akurat Klemens jest dobry).

[pyz]

Dodatkowo - tor cesarza nie ma za bardzo logicznego powiązania z grą - w tym sensie, że dlaczego np. zamknięcie grupy żółtych pokoi zwiększa ten wskaźnik? Czemu można go zwiększać czwórkami? Wydaje się, że powinien być on zależny tylko i wyłącznie od jakości obsługi - np. tych "lepszych" gości.

Dawno już nie grałem, ale z tego co pamiętam, to żółci goście to arystokracja, czy coś takiego. Ludzie powiązani w taki czy inny sposób z cesarzem, dlatego jak ich ładnie ugościsz, to szepną cesarzowi dobre słówko o Twoim hotelu.

Jak dla mnie jest to dość tematycznie spójna gra i z małżonką bardzo lubimy sobie w nią pyknąć!

[dsz25]

Pytanie odnośnie żetonu cesarza. Polskie tłumaczenie: kładziesz za darmo żeton pokoju na 1 albo 2 piętrze. Itd. (grupa b) Na żetonie jest napisane max 2, czyli wg mnie powinno być napisane na piętrze nie wyższym niż 2. Rozumię, że bez sensu na poziomie 0 wykorzystać ten żeton, ale gdy ktoś chce, to wg mnie powinien móc.

[Nidav]

22 października na KS będzie zbiórka względem dużego dodatku - https://www.kickstarter.com/projects/lo ... xe-upgrade. Samą grę bardzo lubię, zatem wypatruję co to może być, bo pogłoski o potencjalnym dodatku niosły się już bardzo dużo czasu i zaczynałem myśleć, że powoli odpuścili temat, a tu jednak

[detrytusek]

Ciekawe co tam wymyślą chociaż jak tam tematycznie wrzucą tańce to jestem zaniepokojony.

[Nidav]

Ciekawe co tam wymyślą chociaż jak tam tematycznie wrzucą tańce to jestem zaniepokojony.

Kiedy na BGG były pierwsze rozmowy na temat dodatku, to przewijał się temat dodania sali balowej. Po tytule można zatem wnioskować, że faktycznie ją wrzucą do gry, zatem pozostaje czekać jak to będzie wyglądało od strony mechanicznej

[detrytusek]

Ciekawe co tam wymyślą chociaż jak tam tematycznie wrzucą tańce to jestem zaniepokojony.

Kiedy na BGG były pierwsze rozmowy na temat dodatku, to przewijał się temat dodania sali balowej. Po tytule można zatem wnioskować, że faktycznie ją wrzucą do gry, zatem pozostaje czekać jak to będzie wyglądało od strony mechanicznej

Tematycznie mi się to tylko tak spina żeby tańce powodowały szybsze opróżnianie brzuszków

[Dianne]

Czy powstanie dodatku może się wiązać z dodrukiem podstawki na rynek polski w jakiejś skończonej przyszłości? Tak, wiem, że proszę o powróżenie z fusów, ale zakładam, że więksi wyjadacze ode mnie oprą się na podobnych sytuacjach z przeszłości

[BartP]

Jeśli ten dodatek naprawi downtime stworzony przez wężowe tury w rundzie, to trzeba będzie ponownie zaopatrzyć się w podstawkę ;]. To był jedyny powód, dla którego musiałem się niestety jej pozbyć.

[jakubski]

Jak już pisałem wcześniej każda gra ma jakieś wady. Tutaj jest to downtime i "krótka kołderka". Oba czynniki są modyfikowalne - my z żoną gramy najczęściej w dwójkę i na 10 rund z dodatkowym cesarzem. To Jej ulubioną gra i nasz must have - moim zdaniem nie potrzebuje dodatków.

Zanim gra zniknęła z rynku kupiłem dwie kopie w prezencie dla znajomych - drugi sposób żeby choć trochę zwalczyć downtime

[wicherek]

Ja to tu zostawię
https://www.kickstarter.com/projects/lo ... xe-upgrade

[Gizmoo]

https://www.kickstarter.com/projects/lo ... xe-upgrade

Akurat jak odebrałem wydrukowane i pomalowane na zamówienie surowce.

Spoiler:

Na pewno przepłaciłem i pewnie w deluxie będą ładniejsze.

[eveni]

A ile zapłaciłeś? Jeśli to nie tajemnica

[Gizmoo]

A ile zapłaciłeś? Jeśli to nie tajemnica

W sumie coś około stówy.

[dave8]

No i 100 euro wszystko

[Koziełło]

Przecież Gizmoo pisał

W sumie coś około stówy.

[garg]

Mój próg bólu został przekroczony. Sam dodatek kosztuje 40 EUR. Tjaaa...

[Witchma]

Mój próg bólu został przekroczony. Sam dodatek kosztuje 40 EUR. Tjaaa...

Plus przesyłka! Nie zapominajmy o przesyłce! Jakieś 16 euro.

[Fojtu]

Dodatek wygląda spoko, ale cena totalnie powala.

No i rozwala mnie czas gry ~90min w kampanii. W takim czasie to w 2 ogarniamy ze znajomym po 15 grach, w 4 to sobie nie wyobrażam

[wicherek]

Plus przesyłka! Nie zapominajmy o przesyłce! Jakieś 16 euro.

Wykopali nas z EU

[tomuch]

Ale zaraz. Sam dodatek 39. Nie wiem, czy ten upgrade pack jest niezbędny. No i przesyłka - czyżbyśmy byli w kategorii "rest of Europe"?

[Gizmoo]

Ej! Miała być wersja deluxe!? I zostawili bazgroły Klemensa Franza!? Na serio za te grube eurony nie było nikogo innego na tej planecie!?! !!111!!