„Plus Minus” o planszówkach i RPG
: 01 lut 2024, 20:59
Zazwyczaj piszę tutaj albo jako zwykły użytkownik, albo przekazując info o nowych odcinkach Planszówkowego PKS-u 
. Ale tym razem mam coś innego, związanego z moją pracą. W najnowszym „Plusie Minusie”, dodatku do „Rzeczpospolitej” sprzedawanego jednak osobno, tematem numeru będą planszówki i RPG. Mój artykuł jest wprowadzający, ale padam tam kilka kontrowersyjnych tez o Talismanie i o tym, że nigdy nie polecam Osadników z Catanu 
. Jest też wywiad z Wojtkiem Chuchlą, czyli Wcetem z Rebela oraz tekst znanego z forum i nie tylko Kuby Polkowskiego. Zapraszam zatem do czytania, wiadomo im lepiej się rozejdzie, tym większe szanse na podobne tematy w przyszłości. 
Numer papierowy będzie dostępny przez cały weekend, od jutra, a teksty będą też w internecie na stronie „Rzepy” (niemniej wszystko jest za paywallem).
Jeszcze raz zachęcam i polecam, bo przyznając się szczerze, jestem mega zadowolona i szczęśliwa, że udało mi się przepchnąć taki temat numeru. Oczywiście w samej gazecie są też inne artykuły, więc może i coś z innej beczki przypadnie wam do gustu.
Okłada dla graczy z pewnością pozostawia wiele do życzenia, no ale tutaj wpływ miałam niewielki, a przekonanie jest takie, że tylko klasyczne elementy przyciągną czytelników.
. Ale tym razem mam coś innego, związanego z moją pracą. W najnowszym „Plusie Minusie”, dodatku do „Rzeczpospolitej” sprzedawanego jednak osobno, tematem numeru będą planszówki i RPG. Mój artykuł jest wprowadzający, ale padam tam kilka kontrowersyjnych tez o Talismanie i o tym, że nigdy nie polecam Osadników z Catanu . Jest też wywiad z Wojtkiem Chuchlą, czyli Wcetem z Rebela oraz tekst znanego z forum i nie tylko Kuby Polkowskiego. Zapraszam zatem do czytania, wiadomo im lepiej się rozejdzie, tym większe szanse na podobne tematy w przyszłości. Numer papierowy będzie dostępny przez cały weekend, od jutra, a teksty będą też w internecie na stronie „Rzepy” (niemniej wszystko jest za paywallem).
Jeszcze raz zachęcam i polecam, bo przyznając się szczerze, jestem mega zadowolona i szczęśliwa, że udało mi się przepchnąć taki temat numeru. Oczywiście w samej gazecie są też inne artykuły, więc może i coś z innej beczki przypadnie wam do gustu.
Okłada dla graczy z pewnością pozostawia wiele do życzenia, no ale tutaj wpływ miałam niewielki, a przekonanie jest takie, że tylko klasyczne elementy przyciągną czytelników.
