Pan Lodowego Ogrodu (Krzysztof Wolicki)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Re: Pan Lodowego Ogrodu
Freihoff - skoro bastiony - pkt. startowe mają być po za planszą to może jednak w tej formie zostawcie Amitraj, a dom Lśniącej Rosy zróbcie jako jeden z obszarów do zdobywania wpływów. Dla gry chyba niewiele to zmieni, a będzie znacznie wierniejsze książce.
Re: Pan Lodowego Ogrodu
W końcu skończyłem książki i mogłem przeczytać wszystkie spoilery .
To teraz pora na moją wizję martwego śniegu w PLO
To teraz pora na moją wizję martwego śniegu w PLO
Spoiler:
Re: Pan Lodowego Ogrodu
Ilustracja Czyniącego Węża z PLO4.
Nie pytać o postępy nad grą – panuje zmowa milczenia i nie odpowiemy.
Nie pytać o postępy nad grą – panuje zmowa milczenia i nie odpowiemy.
-
- Posty: 1057
- Rejestracja: 25 sty 2013, 22:17
- Lokalizacja: Łomża
- Has thanked: 11 times
- Been thanked: 39 times
- Kontakt:
Re: Pan Lodowego Ogrodu
RedImp pisze: Nie pytać o postępy nad grą – panuje zmowa milczenia i nie odpowiemy.
Czytaj:
Chwilowo nic się z grą nie dzieje
?
-
- Posty: 424
- Rejestracja: 08 sty 2012, 12:26
- Lokalizacja: Łódź
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 1 time
Re: Pan Lodowego Ogrodu
Proszę bardzo, ale jeszcze nie skończona.Indar pisze:Jako fan PLO poproszę od razu ilustrację przedstawiającą Ulfa.
- mat_eyo
- Posty: 5607
- Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
- Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
- Has thanked: 796 times
- Been thanked: 1243 times
- Kontakt:
Re: Pan Lodowego Ogrodu
Buhahahagafik pisze:Cyfral mu zablokował cebulki na ryju
Niestety, po dwóch świetnych artach (zwłaszcza Freihoff) Vuko jest po prostu... brzydki ze swoimi przerośniętymi barkami, dziwnie osadzoną głową, uśmiechem pedofila i nienaturalnym chwytem na broni nie podoba mi się wcale.
-
- Posty: 1057
- Rejestracja: 25 sty 2013, 22:17
- Lokalizacja: Łomża
- Has thanked: 11 times
- Been thanked: 39 times
- Kontakt:
Re: Pan Lodowego Ogrodu
Mam takie same odczucia. Ja wiem że nie my tworzymy grafiki, wiem że nie jest to prosta sprawa ale niestety Vukko wygląda koszmarnie i z tego powodu krytyka się należy.
Do tego co wymienił Mat_eyo ja dodam jeszcze kwestie uzbrojenia.
Midgaard to świat odpowiadający naszemu wczesnemu średniowieczu, zgodnie z tym co wiemy o planecie (co padło w książce) poziom zaawansowania zmieniał się w jej różnych częściach, ale można powiedzieć że to odpowiednik wczesnego średniowiecza. Część gdzie dzieje się fabuła - Wybrzeże Żagli to coś pomiędzy Rusią a Wikingami, tak wygląda z opisu. Vukko lądując wyposażony był w sprzęt wyglądający realnie do możliwości technicznych mieszkańców planety.
Dobrze by więc było uwzględnić właściwe opancerzenie, zbliżone do fizycznych możliwości - nierealne naramienniki, karwasze i nagolenniki z litego metalu, absurdalny pancerz na kolczudze - to wszystko przypomina raczej Conana niż świat odpowiadający naszemu średniowieczu. Takie elementy opancerzenia NIGDY nie istniały i nie miały prawa powstać. Hełm to połączenie hełmów z Gjermundbu i Vendela - jeszcze może być, ale skoro hełm jest wzorowany na zabytkach to i resztę wzorujcie na przedstawieniach, nie ma co na siłę dodawać nierealnych rzeczy.
Odnoszę wrażenie że gdyby tak opancerzony Vukko pojawił się na Migdaardzie to na dzień dobry przywitałby go martwy śnieg
Panowie, proszę o wybaczenie - historia i rekonstrukcja to moja pasja, stąd moje uwagi. Z chęcią pomogę w razie potrzeby.
Do tego co wymienił Mat_eyo ja dodam jeszcze kwestie uzbrojenia.
Midgaard to świat odpowiadający naszemu wczesnemu średniowieczu, zgodnie z tym co wiemy o planecie (co padło w książce) poziom zaawansowania zmieniał się w jej różnych częściach, ale można powiedzieć że to odpowiednik wczesnego średniowiecza. Część gdzie dzieje się fabuła - Wybrzeże Żagli to coś pomiędzy Rusią a Wikingami, tak wygląda z opisu. Vukko lądując wyposażony był w sprzęt wyglądający realnie do możliwości technicznych mieszkańców planety.
Dobrze by więc było uwzględnić właściwe opancerzenie, zbliżone do fizycznych możliwości - nierealne naramienniki, karwasze i nagolenniki z litego metalu, absurdalny pancerz na kolczudze - to wszystko przypomina raczej Conana niż świat odpowiadający naszemu średniowieczu. Takie elementy opancerzenia NIGDY nie istniały i nie miały prawa powstać. Hełm to połączenie hełmów z Gjermundbu i Vendela - jeszcze może być, ale skoro hełm jest wzorowany na zabytkach to i resztę wzorujcie na przedstawieniach, nie ma co na siłę dodawać nierealnych rzeczy.
Odnoszę wrażenie że gdyby tak opancerzony Vukko pojawił się na Migdaardzie to na dzień dobry przywitałby go martwy śnieg
Panowie, proszę o wybaczenie - historia i rekonstrukcja to moja pasja, stąd moje uwagi. Z chęcią pomogę w razie potrzeby.
Re: Pan Lodowego Ogrodu
Każda uwaga jest cenna a zwłaszcza kiedy nie mamy dostatecznie dużo opisów w tekście.
Zapraszamy każdego fana na nasz profil FB gdzie zwykle toczy się dyskusja na temat wizualizacji świata zawartego w książce.
Problem z ilustrowaniem polega na tym, że każdy widzi trochę inaczej przeczytaną powieść. Graficy starają się wiernie oddać to co przedstawia tekst choć czasami pozwalają sobie na luźniejsze interpretacje tekstu. Każdy ilustrator czytał PLO i jest fanem tej serii.
Wstawiam cytaty z powieści mówiące o wyglądzie Vuko, aby w ocenie ilustracji bazować na tym co zostało napisane. Dotyczy głównie wyposażenia które nosił, bo o samym wyglądzie twarzy jak i jego wieku ciężko o konkrety.
Cytaty z Pan Lodowego Ogrodu Tom 1 autor:Jarosław Grzedowicz
...Podczas treningu okazało się, że do marszu powinienem założyć na siebie pełną zbroję. Inaczej się nie zabiorę z tym wszystkim. Nie jest ciężka, ale po zdjęciu strasznie nieporęczna. Wypełnia pękaty worek, a ja muszę zabrać jeszcze sakwy, zrolowany płaszcz, broń, tarczę i siodło. Gdyby to była normalna, tutejsza zbroja, to ledwo bym z tym wszystkim łaził. Dzięki nowoczesnym materiałom, którym kazano jak najwierniej udawać kutą stal, plecione rzemienie i utwardzaną skórę, wszystko, łącznie z hełmem, to tylko dwanaście kilo. Pełen rynsztunek normalnego woja z Wybrzeża waży dwukrotnie więcej. Zakładam nagolenniki, karwasze, kolczugę, folgowy półpancerz i hełm. Przypinam pas z bronią i po raz pierwszy tutaj wyciągam miecz.
...Wykonano go w zakładach Nordland produkujących grawitacyjne helikoptery bojowe. Nie przypomina miecza Ludzi Wybrzeża. Jest trochę dłuższy, ma dwa razy dłuższą rękojeść bez wyraźnej głowicy, kwadratowy, tarczowy jelec i jednosieczne ostrze, wyhodowane jako monomolekularna cząsteczka. Jego kształt trochę wzorowano na shinobi ken, mieczu starojapońskich skrytobójców.
...Jest jeszcze nóż, trochę sprzętu biwakowego, ciepłe ubranie, zapasowe buty, zimowe buty, rozłożony łuk, strzały, owalna tarcza z laminatu i rząd koński. Cholerne siodło.
...Jestem o pół głowy wyższy niż największy z nich – tego nie da się nijak zamaskować. Do tego mój półpancerz ma pokaźne naramienniki jak w stroju futbolisty i nadaje mi wygląd niemal herosa. Chodziło o efekt psychologiczny, ale i o to, że ochraniacze mają sprężynować i przejmować na siebie impet uderzenia.
Zapraszamy każdego fana na nasz profil FB gdzie zwykle toczy się dyskusja na temat wizualizacji świata zawartego w książce.
Problem z ilustrowaniem polega na tym, że każdy widzi trochę inaczej przeczytaną powieść. Graficy starają się wiernie oddać to co przedstawia tekst choć czasami pozwalają sobie na luźniejsze interpretacje tekstu. Każdy ilustrator czytał PLO i jest fanem tej serii.
Wstawiam cytaty z powieści mówiące o wyglądzie Vuko, aby w ocenie ilustracji bazować na tym co zostało napisane. Dotyczy głównie wyposażenia które nosił, bo o samym wyglądzie twarzy jak i jego wieku ciężko o konkrety.
Cytaty z Pan Lodowego Ogrodu Tom 1 autor:Jarosław Grzedowicz
...Podczas treningu okazało się, że do marszu powinienem założyć na siebie pełną zbroję. Inaczej się nie zabiorę z tym wszystkim. Nie jest ciężka, ale po zdjęciu strasznie nieporęczna. Wypełnia pękaty worek, a ja muszę zabrać jeszcze sakwy, zrolowany płaszcz, broń, tarczę i siodło. Gdyby to była normalna, tutejsza zbroja, to ledwo bym z tym wszystkim łaził. Dzięki nowoczesnym materiałom, którym kazano jak najwierniej udawać kutą stal, plecione rzemienie i utwardzaną skórę, wszystko, łącznie z hełmem, to tylko dwanaście kilo. Pełen rynsztunek normalnego woja z Wybrzeża waży dwukrotnie więcej. Zakładam nagolenniki, karwasze, kolczugę, folgowy półpancerz i hełm. Przypinam pas z bronią i po raz pierwszy tutaj wyciągam miecz.
...Wykonano go w zakładach Nordland produkujących grawitacyjne helikoptery bojowe. Nie przypomina miecza Ludzi Wybrzeża. Jest trochę dłuższy, ma dwa razy dłuższą rękojeść bez wyraźnej głowicy, kwadratowy, tarczowy jelec i jednosieczne ostrze, wyhodowane jako monomolekularna cząsteczka. Jego kształt trochę wzorowano na shinobi ken, mieczu starojapońskich skrytobójców.
...Jest jeszcze nóż, trochę sprzętu biwakowego, ciepłe ubranie, zapasowe buty, zimowe buty, rozłożony łuk, strzały, owalna tarcza z laminatu i rząd koński. Cholerne siodło.
...Jestem o pół głowy wyższy niż największy z nich – tego nie da się nijak zamaskować. Do tego mój półpancerz ma pokaźne naramienniki jak w stroju futbolisty i nadaje mi wygląd niemal herosa. Chodziło o efekt psychologiczny, ale i o to, że ochraniacze mają sprężynować i przejmować na siebie impet uderzenia.
-
- Posty: 1057
- Rejestracja: 25 sty 2013, 22:17
- Lokalizacja: Łomża
- Has thanked: 11 times
- Been thanked: 39 times
- Kontakt:
Re: Pan Lodowego Ogrodu
Z tymi naramiennikami mi umknęło, dziękuję za cytat.
Z autorem nie mam zamiaru się bić, ale te naramienniki zupełnie tam nie pasują. Nagolennicom i karwaszom też nadałbym mniej futurystyczny kształt, Ulfowi ciemny zarost i będzie lepiej.
Z autorem nie mam zamiaru się bić, ale te naramienniki zupełnie tam nie pasują. Nagolennicom i karwaszom też nadałbym mniej futurystyczny kształt, Ulfowi ciemny zarost i będzie lepiej.
Re: Pan Lodowego Ogrodu
A mi dla odmiany rysunek się podoba. Gusta gustami o gustach się nie dyskutuje
- farmer
- Posty: 1768
- Rejestracja: 08 gru 2007, 10:27
- Lokalizacja: Oleśnica
- Has thanked: 379 times
- Been thanked: 94 times
Re: Pan Lodowego Ogrodu
Mi również wizerunek Ulfa bardzo przypadł do gustu,
ZWŁASZCZA po przeczytaniu zacytowanego fragmentu
pozdr,
farm
ZWŁASZCZA po przeczytaniu zacytowanego fragmentu
pozdr,
farm
Re: Pan Lodowego Ogrodu
Dołączam się do opinii przychylnych i spodziewam się, że po korektach (jak piszę RedImp obrazek jest jeszcze nieskończony) w ogóle będzie bardzo dobrze.
Indar: kto to jest Vukko?
PS jeśli konkurs życzeń jest aktywny to ja poproszę ilustrację przedstawiającą założyciela Lodowego Ogrodu. (Mam nadzieję, że te z FB nie przejdą i powstanie nowa?)
Indar: kto to jest Vukko?
PS jeśli konkurs życzeń jest aktywny to ja poproszę ilustrację przedstawiającą założyciela Lodowego Ogrodu. (Mam nadzieję, że te z FB nie przejdą i powstanie nowa?)
Re: Pan Lodowego Ogrodu
Jak komentujesz grafikę z pozycji znawcy książki (i to nie mając racji co do stroju, co wykazał już RedImp) to nie dziw się, że tym bardziej ktoś wypomni Ci nieznajomość imienia głównego bohatera (powtórzone Vukko, więc to nie była literówka). I nie bądź taki drażliwy. Szkoda czasu na stres.
-
- Posty: 1057
- Rejestracja: 25 sty 2013, 22:17
- Lokalizacja: Łomża
- Has thanked: 11 times
- Been thanked: 39 times
- Kontakt:
Re: Pan Lodowego Ogrodu
Fan a znawca to dosyć istotna różnica. Nigdzie nie napisałem że jestem znawcą, chyba że masz napisane inaczej.
I nie stroju tylko opancerzenia - to też różnica.
I nie stroju tylko opancerzenia - to też różnica.
Re: Pan Lodowego Ogrodu
W przypadku "fana" książki tym bardziej wypada wiedzieć jak się główny bohater nazywa (a ponadto jeśli zaznaczasz, że zajmujesz się rekonstrukcją i w związku z tym możesz służyć pomocą przy sporządzaniu ilustracji również wypadało by wiedzieć jakie "opancerzenie" nosił!). Także nie pogrążaj się bardziej.
-
- Posty: 1719
- Rejestracja: 21 kwie 2009, 16:14
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 3 times
Re: Odp: Pan Lodowego Ogrodu
@Sandman
Z doświadczenia wiem, że jedni mają dobrą pamięć do imion, inni do fabuł, a jeszcze inni do tytułów książek. Mój chłopak, dość oddany fan, po dwóch latach nadal nie pamięta, jak się pisze moje nieskomplikowane nazwisko oraz myli się w tytułach swoich ukochanych książek. Za to wymienia bez problemu jakieś liczby dotyczące gospodarki XIX-wiecznej Anglii, czego ja bym w życiu nie zrobiła...
Nie mierz wszystkich swoją miarą.
Z doświadczenia wiem, że jedni mają dobrą pamięć do imion, inni do fabuł, a jeszcze inni do tytułów książek. Mój chłopak, dość oddany fan, po dwóch latach nadal nie pamięta, jak się pisze moje nieskomplikowane nazwisko oraz myli się w tytułach swoich ukochanych książek. Za to wymienia bez problemu jakieś liczby dotyczące gospodarki XIX-wiecznej Anglii, czego ja bym w życiu nie zrobiła...
Nie mierz wszystkich swoją miarą.
BGG
Będę ubierać się w jasne i wesołe kolory, aby wprawić mych wrogów w konfuzję.
Będę ubierać się w jasne i wesołe kolory, aby wprawić mych wrogów w konfuzję.
Re: Pan Lodowego Ogrodu
Senthe: ależ ja to doskonale rozumiem (sam nie mam pamięci do dat, za co nieraz mi się już oberwało ). Jednakże Vuko vel Ulf to ostatnio mój "najulubieńszy" bohater literacki stąd musiałem stanąć w obronie jego czci i godności.
Aha:
Aha:
piękne stwierdzenie, szczerze się ubawiłem (w bardzo pozytywnym znaczeniu) czytając.Senthe pisze:Mój chłopak, dość oddany fan
-
- Posty: 1057
- Rejestracja: 25 sty 2013, 22:17
- Lokalizacja: Łomża
- Has thanked: 11 times
- Been thanked: 39 times
- Kontakt:
Re: Pan Lodowego Ogrodu
Tropicielu błędów, nie masz innych zajęć niż szukanie błędów w postach?
Nie zwróciłem uwagi na te naramienniki bo zwyczajnie taki element opancerzenia nie występował. Fakt, na ziemi i w analogicznym okresie. Nie ślęczę nad książką i nie wyszukuję wszystkiego - a faktycznie zapewne powinienem. RedImp podesłał fragment, i faktycznie - miał takie coś. OK, niech ma - to fikcja literacka i niech będzie że "u nich" takie coś występowało.
Czuję się pogrążony jak diabli. W każdym razie przepraszam jak uraziłem Twoją godność pomyłką w pisaniu imienia.
Nie zwróciłem uwagi na te naramienniki bo zwyczajnie taki element opancerzenia nie występował. Fakt, na ziemi i w analogicznym okresie. Nie ślęczę nad książką i nie wyszukuję wszystkiego - a faktycznie zapewne powinienem. RedImp podesłał fragment, i faktycznie - miał takie coś. OK, niech ma - to fikcja literacka i niech będzie że "u nich" takie coś występowało.
Czuję się pogrążony jak diabli. W każdym razie przepraszam jak uraziłem Twoją godność pomyłką w pisaniu imienia.