Zgadza się - Loch i ruiny.Geko pisze:W ruinach też można znaleźć artefakty. Chyba też w lochach - nie pamiętam.sorfal pisze: Mam pytanie: czy artefakty można zdobywać jedynie poprzez spalenie klasztoru? Trochę dziwnie, bo autor sam przyznaje w instrukcji, że to złe, a jednak nie daje neutralnej alternatywy.
Dokładnie, to że jesteś "bardziej zły, niż dobry" lub ewentualnie kierujesz się innymi wartościami niż otaczający ludzie nie oznacza, że Ci muszą od razu przyklaskiwać i akceptować taką inność. Zabijasz potwory - ludzie się cieszą i dziękują. Mimo, że niekoniecznie powody tych działań były altruistyczne to im odpowiadały skutki. Palisz klasztor - masz te same powody, które przyświecały Ci gdy mordowałeś orków, lecz skutki już jakby mniej odpowiadają ludności.Geko pisze:To taki zwrot w stronę dorosłej fantastyki (jak Wiedźmin). Bo niby czemu przyjęło się, że tłuczenie potworów to takie dobre i szlachetne zajęcie? Zwłaszcza, jak robisz to nie w samoobronie, ale dla korzyści. Fajnie, że gra daje przy okazji trochę do myślenia na temat ludzkiej natury i własnych zachowań.sorfal pisze: W ogóle ze zdziwieniem zauważyłem,że bohaterowie są wychyleni z stronę zła (opis postaci z końca przewodnika), a źle postępować (plądrować, palić) generalnie warto. Gracze uczuleni na zło (mam takich w ekipie graczy) mogą kręcić nosem.
Jak dla mnie, wstęp idealnie dopasowany do mechaniki (lub odwrotnie).