Terrors of London czy coś innego?

[hxvrt]

Chcę kupić grę deckbuildingową, najczęściej będę grac w 2 os. ale czasem zdarzy się w 3.. hero realms już nigdzie niedostępne, star realms już ograne. Brzdęk brzmi fajnie, tym bardziej że da radę grac w 3 osoby, ale chyba w 2 średnio się sprawdzi? Myślę nad Terrors of London, ktos z was poleca te grę ponad Brzdęk?

[RUNner]

Brzdęk (tylko wersja w kosmosie!) to deckbuilder planszowy, więc to trochę inny rodzaj rozgrywki mimo wszystko. Tortuga też jest świetna i warto się zainteresować!
Z decbuilderów bez planszy Terrors of London to dobry wybór. Moim zdaniem lepszy niż seria Realms, ale niestety nie zagrasz w 3 osoby. Jest wariant 2v2 po zakupie dodatku Gadzi Grobowiec.

[arian]

Na trzy osoby masz Pojedynek Superbohaterow. Po zakupie dodatku Kryzys może działać jako kooperacja. Star Realms mam ograne w wersji elektronicznej dość mocno, a mimo to grając w Pojedynek bawię się bardzo dobrze.

[marika_86]

Brzdęk brzmi fajnie, tym bardziej że da radę grac w 3 osoby, ale chyba w 2 średnio się sprawdzi?

Brzdęk na 2 osoby daje radę i jest naszą ulubiona grą(najczęściej gramy w 2). Ale faktem jest że przy rozgrywce 4 osobowej sporo zyskuje z uwagi na ograniczoną ilość zasobów w sklepie.

[autopaga]

Zasoby w sklepie się skalują. Na więcej osób więcej przewija się kart na rynku. Jestem świeżo po zaginionej wyspie arnak, dobra gra skaluje się fajnie, aczkolwiek u mnie wiceharbiowie nadal oczko wyżej. Generalnie polecam obie plus gwt, przy czym nie są to gry czysto deckbuildingowe, ale u mnie stoją najwyżej.

[menelobej]

Ja się lekko zawiodłem na Terrors of London. Ładny jest i całkiem klimatyczny, ale w porównaniu do Star Realms jakiś taki mało intuicyjny, jak dla mnie rozwiązanie ze słowami kluczami w tym przypadku przekombinowane i do tego słaba instrukcja (wskazane jest odwiedzić dział Zasady na forum).
Brzdęk w kosmosie i Tortuga to o wiele ciekawsze gry i serdecznie je polecam. Podstawka Brzęka w kosmosie ma całkiem przyjemną cenę ponadto (dzięki m.in. regularnym dodrukom) i już wydane 2 dodatki, a linia wydawnicza tętni życiem. Tortuga droższa, ma dodatek już w pudełku, jeszcze można kupić, ale czy będą dodruki to nie wiem.
Ewentualnie jeśli lubisz Star Realms możesz kupić Star Realms Frontiers (w podstawce jest możliwość gry od 1 do 4 osób) i Command Decki i dodatki United, tyle, że wszystkie wymienione są tylko w wersji angielskiej (ale na kartach jest on dość podstawowy i klarowny) - dla mnie ten zestaw zastąpił praktycznie w rozgrywkach podstawowe Star Realms, Colony Wars i pierwsze dodatki.

EDIT: Bym zapomniał, ale popatrz sobie jeszcze na Eminent Domain. Polską wersję można teraz kupić w okolicach 65 PLN co jest moim zdaniem świetną ceną za tą naprawdę bardzo dobrą grę.

[mkakol]

W moim przypadku jest odwrotnie, jeśli chodzi o rozgrywkę w Terrors of London. Gra bardzo dobrze się przyjęła i, póki co, zastąpiła Star Realms. Przyznaję, instrukcja jest beznadziejna, ale zasady podobne do powyższej - ot, poznać zasadę działania kilku słów kluczy. Dla mnie, jako osoby ogranej w takie właśnie Star Realms nie było to dużym problemem. Sama gra wydaje mi się bogatsza i ciekawsza, bardziej urozmaicona. Polecam.
Ale czy zastąpi Star Realms? Nie. To jednak dla mnie troszkę inne doznania. Star Realms to chamska i szybka nawalanka podczas, gdy przy Terrors of London można trochę bardziej pokombinować. No i wygląda bardzo fajnie.

[hxvrt]

Dzięki za wszystkie odpowiedzi, ostatecznie zamówiłam Brzdęk w kosmosie Eminent Domain tez wygląda świetnie, na pewno w przyszłości sprawdzę

[Darkstorm]

Jeśli może być to kooperacyjny deckbuilder to sprawdź Aeons End.